to jest żałosne, ale przykład dla dzieci, dzieci sobie myślą tak: skoro oni tak robili i mają z tego kasę, to my też tak możemy robić a później przestaniemy to złe robić i i tak będziemy mieli z tego kasę, naprawdę żałosne, zły przykład dla dzieci i młodzieży
podobnie jak jakieś zespoły rokowe, chcą występować w szkołach, z funduszy p/alkoholowych, menager dzwoni, że liderzy weszli na dobrą drogę teraz, żeby ich wziąć na występy do szkół, że oni występ dadzą dla młodzieży jak nie wolno robić, to jaki to przykład dla młodzieży, żaden, bo młodzież skuma skoro chlali, ćpali i teraz z tego kasę biorą, to my też tak możemy robić a później i tak z tego kasę będziemy trzepać, żałosne to jest
Chyba o to w życiu chodzi. Nie ściemniać i nie udawać. Jego można lubić albo nie.
Podzielcie się: jak odreagowujecie w pracy problemy? My z dziewczynami często rozmawiamy o głupotach, często się śmiejemy, świntuszymy, żeby nie zwariować, oderwać się od tej całej powagi: przemocy, alkoholizmu itd.
Maleńczuk jest zdrowo sarkastyczny, ja w nim to cenię. Bez ściemniania pokazuje rzeczywistość jaka jest. Pewnie, że nie jest dla grzecznych dzieci i nie jego celem jest robić materiały edukacyjne dla młodzieży. Refleksja dla myślących przychodzi sama...
~Magdzik, ja to mam czuja! Pomyliłem się tylko o rok w Twoich latkach )
Dobrym pomysłem na odreagowanie jest też wspólne pójście na piwo po robocie, przy okazji jakiegoś fajnego lachona można spotkać Fajnie, że dałaś się wkręcić )