Oto mały cytat z FAZ, takiego niemieckiego lewackiego brukowca:
\"...- W swym rewolucyjnym ferworze Kaczyńscy skłaniali się do prowadzenia walki przeciwko rzeczywistym i wyimaginowanym układom za pomocą wątpliwych z punktu widzenia państwa prawa środków i ogłaszania wrogiem Polski każdego, kto nie był z nimi. Te działania były ozdobione obrazowym patriotyzmem i demonstracyjnie konserwatywnym katolicyzmem - składnikami, które na zachodzie Europy wywołały sporo zdziwienia. Obraz dopełniło to, że aby przeforsować swoją politykę, Kaczyńscy zawarli koalicję, do której należała skrajnie prawicowa i otwarcie antysemicka partia - ocenia konserwatywna gazeta.
\"FAZ\" dodaje, że - Kaczyńscy zasłużyli na swój katastrofalny wizerunek. Tymczasem pomimo afer w kraju \"poprzedni postkomunistyczny rząd nie mógł już cieszyć się lepszą opinią za granicą\", bo mówił rzeczy, które w większości nie wywoływały zgorszenia w pozostałych krajach kontynentu. ...\"
Przypomnę wszystkim, że owa skrajnie prawicowa i otwarcie antysemicka partia to LPR, której szefem był Roman Giertych. Tak, tak. Ten sam, który teraz jest adwokatem wielu polityków PO. Więc tak w swojej naiwności zapytam, to jak szef LPR Roman Giertych wszedł w koalicję z PiS to był skrajnym prawicowcem i zawziętym antysemitą a jak broni w procesach polityków PO to już nie jest? Dziwny jest ten świat.