szkolenia nowa ustawa - czy warto

[agawa]

Mazurkiewicz - to teatr jednego aktora. Po prostu dobrze się go słucha. Jego "słuchajcie..." brzmi jak z kabaretu Tey Laskowika. Świetnie tłumaczy. Nudne rzeczy przekazuje w sposób interesujący i lepiej się potem pamięta. Wardach przynudza..

[ludek]

Byłem na szkleniu u Wardacha (dotyczyło zmian w SZO rok 2015) facet czytał zmiany z ustawy na pytania zadawane z sali miał trudności z odpowiedzią było na 10 osób na szkoleniu.
Obecnie biorę udział w szkoleniach z Mazurkiewiczem, na szkoleniach jest za każdym razem pełna sala (często brak miejsc) na każde pytanie dostajemy odpowiedź, a na szkoleniach jest ok. 90 - 100 osób.
Liczby mówią same za siebie.
Wybór szkolącego i tak należy do każdego z nas.

Ty na pewno byłeś u Wardacha?
W dniu w którym napisałeś ten post byłem akurat u Wardacha. Na sali ok. 100 osób więc o liczbach nie mówmy. Fakt, Mazurkiewicz lubi robic show ale płacimy za szkolenie a nie kabaret. Co do wiedzy Wardacha, myślę że jako Naczelnik Wydziału Świadczeń Rodzinnych w MRPiPS chyba jednak cos tam wie, szczególnie że często konsultuje projekty naszych ustaw.
Myślę, że najlepiej pojechac i tu i tu i ocenić samemu.