szkolenie z Panią Mlonką - Świadczenia rodzinne

  
Strona 2 z 8    [ Posty: 75 ]

Napisano: 19 mar 2015, 15:57

Nie polecam, jesli chodzi o praktykę to cieka
Helga


Napisano: 19 mar 2015, 16:34

Jak ktos wysmieje bzdury mazurkiewicza to od razu trol?
Jak cie sie podoba, to co wygaduje ten "ekspert", to jezdzij do niego i płać, ja nie mam zamiaru, a dlaczego, to podałem próbke "twórczości" tego "eksperta"
Nic poza tym.
gops33

Napisano: 20 mar 2015, 9:16

nie jak wyśmieje Mazurkiewicza tylko jak pisze bzdury i wyśmieje :lol:
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20570
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 20 mar 2015, 9:28

Twoich durnot elmer, które tu regularnie wypisujesz, tez juz trudno zliczyć. Kreci się, bo większośc tutaj nawet nie potrafi zweryfikowac bzdur ktore wypisujesz, jak i bzdur wygadywanych przez tego mazurkiewicza. Taki poziom
gops33

Napisano: 20 mar 2015, 10:05

i właśnie po takich wpisach zasługuje się na miano trolla :lol:
zero argumentów multum inwektyw
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
de Charette
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 20570
Od: 07 maja 2014, 7:21
Zajmuję się:

Napisano: 08 kwie 2015, 9:37

Nie wyśmiewam Pana Mazurkiewicza, ale dziwię się tym osobą, które jeszcze do niego na szkolenia jeżdżą. Polecam szkolenia z Panem Wardachem z Ministerstwa: rzeczowy, przedstawia stanowisko ministerstwa jak i "co ustawodawca miał na myśli", a poza tym praktyk. Sam zaczynał przygodę ze świadczeniami pracując w urzędzie.
urzędnik

Napisano: 08 kwie 2015, 10:41

urzędnik pisze:Nie wyśmiewam Pana Mazurkiewicza, ale dziwię się tym osobą, które jeszcze do niego na szkolenia jeżdżą. Polecam szkolenia z Panem Wardachem z Ministerstwa: rzeczowy, przedstawia stanowisko ministerstwa jak i "co ustawodawca miał na myśli", a poza tym praktyk. Sam zaczynał przygodę ze świadczeniami pracując w urzędzie.
Tyle że skompromitował się publicznie przedstawiając karkołomne stanowisko MPIPSu dotyczące prawa rolników do SP.
Żałuję, że nie miałem okazji być na jego szkoleniu, ale stanowisko MPiPS zwykle kompletnie ignoruje orzecznictwo co jest dla mnie nie do przyjęcia.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 08 kwie 2015, 10:59

A jakie to karkołomne stanowisko, bo akurat bywam na jego szkoleniach, wielokrotnie wypowiadał się na temat kwestii prawa rolników do śp zarówno w stanie prawnym przed 1 stycznia 2013 r., jak i stanie prawnym od 15 maja 2014 r., i żadnego karkołomnego stanowiska odnośnie prawa rolników do śp nie słyszałam?

Swoją drogą interesujące jest życzenie, aby stanowisko ministerstwa uwzględniało orzecznictwo - jakie orzecznictwo? Te bzdury które co i rusz tu publikujecie kompletnie niejednolite, sprzeczne ze sobą, a nawet po prostu oparte na stanie prawnym sprzed 3 lat? Nie bądźcie śmieszni wspominając o jakimś mitycznym orzecznictwie, które niejednokrotnie jest po prostu stekiem niewydarzonych wymysłów sądów, o sko już nie wspomnę, nie mających nic wspólnego z literalnymi zapisami ustaw.
EwaK

Napisano: 08 kwie 2015, 12:30

@EwaK
Sytuacja dotyczyła jednej z gmin w Wielkopolsce, Polsat zrobił o tym materiał do "Interwencji". Stan prawny przed zmianami z maja 2014, a po uchwale 7 sędziów NSA. Pan Tomasz dowodził słuszności tezy redaktorów o bezprawnej dyskryminacji rolników w przedmiotowej gminie. Okazało się, że wszystkie sprawy trafiły do SKO, które utrzymało w mocy odmowne decyzje w sprawie prawa do świadczenia pielęgnacyjnego dla osób prowadzących gospodarstwa rolne, a w dwóch sprawach które trafiły do WSA zapadł oczywisty w świetle uchwały wyrok oddalający skargę.
Dwa miesiące później w życie weszły przepisy powtarzające wprost tezy NSA, ale wówczas pan Wardach już tak rozmowny nie był.
Pogrążyć w mediach Ośrodek, którego decyzje pozytywnie przeszły kontrolę instancyjną i sądową - sorry, ale w moich oczach dyskwalifikuje go to jako eksperta.
Co do orzecznictwa - nie oczekuje zmian w prawie po 1 czy 2 wyrokach WSA. Ale jeśli NSA ma stałą, jednolitą linię orzeczniczą w danej kwestii, jeśli mamy do czynienia np. z przygniatającą ilością wyroków WSA potwierdzająca prawo małżonków do SP, to nie można tego ignorować i powtarzać wszem i wobec że małżonkom SP nie przysługuje i nigdy nie przysługiwało. A z tym mieliśmy do czynienia przy ZDO.
Ignorowanie uchwał 7 sędziów NSA jest natomiast bezczelnością. Najpierw było tak z rolnikami, teraz jest z prawem do dodatku z tytułu urlopu wychowawczego na wieloraczki, czym zdążyła się już zainteresować prokuratura. I dopiero teraz, 9 miesięcy po uchwale światło ogląda projekt, który ma tę kwestię uporządkować. Kpina.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 08 kwie 2015, 13:38

Z rolnikami to pojechałeś jak pijany po płocie - w głębokim poważaniu miałam i mam dalej uchwałe nsa z 11 grudnia 2012 r., w której nsa po 8 latach przyznawania przez gminy śp rolnikom nagle błysnął, że rolnikom to się śp nie należy. Nic mnie ta uchwała nie obchodziła do czasu zmiany przepisów i w pełnie zgadzam się ze stanowiskiem w tej sprawie ministerstwa, które chyba nawet wciąż jest na ich stronie.
Jak wciąż jeszcze nie wiesz jaką moc mają uchwały nsa, to choćby w google sobie wpisz - w skrócie uchwała nsa to nie nowelizacja ustawy i gmin nie wiąże, bo jest wiążąca tylko i wyłącznie dla składów wsa.
Kompletnie odrębną kwestią jest to czy ustawodawca na uchwałę zareaguje i jak - w tym przypadku zareagował i od 15 maja 2014 r ta sprawa jest jednoznacznie uregulowana i od 15 maja 2014 nowe przepisy stosuję.

Wciąż pytam, co w tym karkołomnego?

Uchwała prawa nie zmienia, to nie nowelizacja - co innego praktyka gmin, kiedy gminy, mimo że uchwałą nie związane, w te pędy zaczęły odmawiać rolnikom prawa do śp nie wiadomo po co i na co, chyba tylko po to żeby narobić się za darmo, bo od odmowy nie ma 3% a od przyznanego śp jest).
Po nowelizacji ustawy od 15 maja 204 r. inna historia, bo po prostu inne zapisy, a nie jakieś wymysły nsa.
Morał z tego jeden, jak nie rozumiesz co ktoś mówi na temat mocy uchwał nsa, to nie znaczy, że mówi źle.
EwaK



  
Strona 2 z 8    [ Posty: 75 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x