szkolenie z Panią Mlonką - Świadczenia rodzinne

[kronos79]

Kronos a jak teraz przyznajesz świadczenie pielęgnacyjne dla matki rolniczki, to w którym miejscu decyzji powołujesz się na uchwałę NSA, w podstawie prawnej, czy w uzasadnieniu?

Uchwała dotyczyła konkretnego stanu prawnego, a ten się zmienił, to raz.
Sama uchwała nigdy nie mogła być ani częścią podstawy, ani uzasadnienia decyzji. Organ miał natomiast prawo dokonać takiej samej wykładni, jak 7 sędziów NSA i w uzasadnieniu decyzji dać temu wyraz.
Z Tobą Ewuniu nie mam ochoty już dłużej dyskutować. Rynsztokowy poziom wypowiedzi, brak odnoszenia się do wypowiedzi adwersarzy świadczą o Twoim mózgu, nie o moim.
W wolnej chwili weź oddech, przeczytaj jeszcze raz o czym pisał chwalony przez Ciebie jeszcze przed chwilą WSA w Gdańsku, tym razem ze zrozumieniem, to znacznie ułatwi Ci wymianę argumentów w przyszłości. Miłego życia życzę.

[m&m]

EwaK zawzięcie broni paradoksów naszej ustawy.
Bardzo dobrz4e robi Gdańsk, ze próbuje przeciwdziałać takim absurdom, tyle że w obliczu bzdurnych zapisów ustawy i kontroli sądów jest bezsilny.
A gwoli ścisłości mamuśkę pozbawiono śp nie dlatego , ze zachorowała na raka, tylko dlatego, ze legitymowała się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności z zapisem o niezdolności do samodzielnej egzystencji. A tym samym jesli z powodu swojej choroby nie jest w stanie sama samodzielnie funkcjonowac, to w jaki sposób jest w stanie sprawować opiekę nad inną osobą tak samą niezdolną do samodzielnego funkcjonowania.
Problem w tym , że u nas tworzy sie przepisy dla cwaniaków, naciągaczy, krętaczy i kombinatorów i w niektórych przypadkach ustawa stwarza taką możliwość, ze osoba ze znacznym stopniem moze sobie wybrac co jest dla niej korzystniejsze, czy pomimo orzeczenia z zapisem o niezdolności do samodzielnej samodzielnie sprawować opiekę nad drugą osobą niepełnosprawną czy też będąc w identycznym stanie do swojego orzeczenia dostać opłacanego ze środków publicznych opiekuna - słuzącego do własnego użytku.
A ministerstwo zamiast jeszcze bronić takich kuriozalnych sytuacji. powinno się zainteresowac, w tym ten sprawujący kontrolę nad orzeczeniami, w jaki sposób osoba nie tylko zdolna do wykonania samodzielnie wszystkich czynności dnia codziennego, ale takze zdolna do funkcjonowania mozna powiedziec we wszystkich sytuacjach poza domem jest w posiadaniu orzeczenia o znacznym stopniu z zapisem o niezdolnosci do samodzielnej egzystencji.
A to co robi ministerstwo to jest jak dla mnie i nie tylko dla mnie, jawnym wspieraniem nadużyć.

[wwo]

Wracając do mojej sprawy z przed 2 lat, mam wrażenie, że urząd w mojej sprawie w sposób szczególny się wykazał, by mi utrudnić życie. Cóż było minęło, ale żal pozostał.
A tak odbiegając od tematu, skoro jest teraz projekt ustawy o świadczeniu pielęgnacyjnym mającym za zadanie zrównać wysokość świadczenia pielęgnacyjnego, to jednocześnie powinno się w tym projekcie zrównać wysokość zasiłku pielęgnacyjnego z wysokością dodatku opiekuńczego, bo tu tez nie ma uzasadnienia różnicowania jego wysokości.
Dlaczego młody niepełnosprawny w stopniu znacznym ma mieć miesięcznie ten zasiłek o 50zł. niższy niż niepełnosprawny senior?

[m&m]

wwo, a to ty też samodzielnie funkcjonująca z niezdolnością do samodzielnej egzystencji?

[wwo]

M&m a Ciebie co boli?

[m&m]

Ja to sie w ogóle dziwie, ze ustawa jeszcze nie dopuszcza, żeby na osobę ze znacznym stopniem niepełnosprawności - niezdolną do samodzielnej egzystencji sprawującej opieką nad inną osoba niezdolną do samodzielnej egzystencji przysługiwało sprawowanie opieki przez inna osobę i tez niepełnosprawną ze znacznym stopniem niezdolną do samodzielnej egzystencji.
W swoich uwagach do projektu ustawy miałam taka propozycję zawrzec dla projektodawcy, ale odstąpiłam od tego, gdyz sie wystraszyłam, że potraktuje ją poważnie i rzeczywiście do jednej głupoty dopisze jeszcze drugą głupotę.

[m&m]

M&m a Ciebie co boli?

Nie boli tylko razi głupota ustawodawcy, któremu sie chyba wydaje, ze wszyscy niepełnosprawni w stopniu znacznym z zapisem niezdolnosci do samodzielnej egzystencji, sa takimi niepełnosprawnymi doskonale sobie radzącymi w zyciu codziennym to i bez żadnych ogródek można ich pozbawic opieki.

[wwo]

Gdzieś jest zapis z posiedzenia komisji ds. orzecznictwa i wcale nie jest tak, że nie ma planów co do sprawdzenia już funkcjonujących orzeczeń i to wcale nie dotyczy tylko dzieci, które i tak często są poddawane orzekaniu, ale przede wszystkim dorosłych, także m&m może już Cię niedługo uszczęśliwią poddając Cię ponownemu orzekaniu.

[m&m]

Mnie takie uszczęśliwianie nie przeszkadza.

[,martusia.]

Trochę nie na temat,ale dzisiaj spotkałam napranego sąsiada, który pobierał ŚP na 22 letnią córkę, notabene z tego co każdy widział całkowicie samodzielną.Z płaczem powiedział, iż kilka dni temu miała komisję i zmienili stopień ze znacznego na umiarkowany,a on stracił świadczenie.Oraz ze spotkał go życiowy dramat ,gdyż będzie musiał iść do pracy.Opiekunowie dorosłych dzieci z orzeczeniami terminowymi na protestach o tej bardzo istotnej dla nich kwestii milczą jak makiem zasiał,chociaż czują pismo nosem.Co najmniej 30-40% z nich będzie musiało zmienić sobie profesję. Część troskliwych opiekunów dorosłych również.