Nadzieję to nam odebrał wyrok trybunału konstytucyjnego. A władza jak widać zabezpiecza sie na wszelkie okoliczności, ze nagle SKO tak zawzięcie orzekając zgodnie z obowiązującymi przepisami nagle je porzuciło dla jej odgórnych wytycznych.
BARDZO PROSZE o pomoc Napisalam do gopsu o swiadczenie pielęgnacyjne i w odpowiedzi przyslali mi pismo ,ze mam uzupelnic dokumenty (nie mam rezygnacji z zatrudnienia wiec i tak kicha ) ,ale mam dostarczyć oświadczenie o dochodach podlegających i niepodlegających opodatkowaniu podpisane przez babcie .Problem w tym ,ze babcia ma 95 lat i jest tak obecnie chora ,ze nie może się podpisac ,ma sztywne dłonie i kontakt z nia jest niewielki. CO MAM ZROBIC ?
Napisz tym durnotom z ośrodka , że babcia z powodu nienełnosprawności nie jest w stanie podpisać.
A tak poza tym na jakiej podstawie wymagają takiego oświadczenia podpisanego przez babcie?
m&m zanim w kogoś rzucisz kamieniem to uważaj na rykoszet bo się za chwilę może okazać, że samym się jest durniem...
Efka złożyła wniosek o SZO. do rozpatrzenia wniosku niezbędne jest ustalenie dochodu rodziny opiekującej i opiekowanej. Do tego niezbędne jest złożenie oświadczeń.
Jak z osobą jest niewielki kontakt to może wypadałoby pomyśleć o ustanowieniu dla niej opiekuna prawnego. jeżeli się tego nie zrobiło to teraz trzeba kombinować.
jeżeli ta osoba ma dokonywać czynności prawnych a nie jest w stanie tego zrobić to tak.
Naprawdę m&m nie kompromituj się dalej. Jak chcesz pomagać to to rób, ale jak nie masz o czymś pojęcia to zostaw to innym bo tylko szkodzisz
O rzeczywiście wymaganie złozenia podpisu na jakimś oswiadczeniu jest wielką czynnoscią prawną. A jak jest to czynnosć prawna, to tym bardziej, nie oczekuje sie , zeby ktos prowadził czyjaś reke i pomagał jej podpisac sie.
Opiekun może być ustanowiony dla osoby całkowicie ubezwłasnowolnionej. Zgodnie z art. 13 § 1 kc, osoba, która ukończyła lat trzynaście, może być ubezwłasnowolniona całkowicie, jeżeli wskutek choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, nie jest w stanie kierować swym postępowaniem. Z tego, co piszesz, raczej takie okoliczności nie zachodzą. Z kolei z art. 16 § 1 kc wynika, że osoba pełnoletnia może być ubezwłasnowolniona częściowo z powodu choroby psychicznej, niedorozwoju umysłowego albo innego rodzaju zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, jeżeli stan tej osoby nie uzasadnia ubezwłasnowolnienia całkowitego, lecz potrzebna jest pomoc do prowadzenia jej spraw. Tu wiążąco może wypowiedzieć się lekarz psychiatra. W przypadku ubezwłasnowolnienia całkowitego ustanawia się dla ubezwłasnowolnionego opiekę, a w przypadku ubezwłasnowolnienia częściowego - kuratelę.
Zakładając, że w przypadku, który opisujesz, nie mamy do czynienia z zaburzeniami psychicznymi, a z brakiem sił fizycznych, zastosowanie może mieć art. 183 § 1 kro, zgodnie z którym osoba ułomna może żądać ustanowienia kuratora, jeżeli potrzebuje pomocy do prowadzenia wszelkich spraw albo spraw określonego rodzaju. Zakres obowiązków i uprawnień kuratora określa sąd opiekuńczy. Ustanowienie w tym trybie kurateli ma jedynie na celu niesienie pomocy osobie ułomnej przy załatwianiu dotyczących jej spraw, przy czym nie chodzi tutaj o zastępstwo ustawowe w znaczeniu ustanowienia w osobie kuratora przedstawiciela ustawowego, lecz o ułatwienie osobie ułomnej załatwienia spraw ze względu na powstające z powodu ułomności trudności natury faktycznej. Osoba ułomna nadal zachowuje pełną zdolność do czynności prawnych i może z własnej woli podejmować czynności, jakie uzna za właściwe.
A zatem, żeby został ustanowiony kurator, osoba zainteresowana powinna wystąpić do sądu opiekuńczego. https://www.specprawny.pl/opiekun-osoby- ... t8903.html
dzięki że dajesz argumenty, które świadczą o mojej racji (cyt.: \"babcia ma 95 lat i jest tak obecnie chora ,ze nie może się podpisac ,ma sztywne dłonie i kontakt z nia jest niewielki\").
Tylko nie rozumiem dlaczego ty uważasz, że powyższy wpis (kopiuj wklej) świadczy o twojej racji....
Jej sztywne dłonie czy niewielki kontakt, nie sa powodem , żeby robić z niej głupią, która nie jest w stanie kierowac swoim postepowaniem. Podpis na oświadczeniu do świadczenia opiekuńczego nie jest sprawą, która się prowadzi za osobę chorą. Jest tylko głupim nieprzemyślanym wymogiem.
Sztywne ręce, nie są chorobą psychiczną, niedorozwojem umysłowym albo innym rodzajem zaburzeń psychicznych, w szczególności pijaństwa lub narkomanii, żeby taką osobę ubezwłasnowolnić.