Na gruncie świadczenia pielęgnacyjnego, co jest akurat najmniej istotne, NSA dokonał wykładni określonych pojęć zastosowanych w ustawie o świadczeniach rodzinnych.
Jak przyjął przy tym Trybunał Konstytucyjny w powołanym przez Sąd Wojewódzki wyroku z dnia 15 listopada 2006 r. (sygn. akt P 23/05), prawo ubiegania się o świadczenie pielęgnacyjne wywodzi się z obowiązku alimentacyjnego, o którym mowa w art. 128 k.r.o., który sprowadza się do obowiązku dostarczania środków utrzymania (niekiedy także środków wychowania) i obciąża krewnych w linii prostej (zstępnych i wstępnych) oraz rodzeństwo. Kodeks rodzinny i opiekuńczy ustala przy tym – jak podkreślał Trybunał – kolejność zobowiązanych, w związku z czym obowiązek alimentacyjny zobowiązanego w dalszej kolejności powstaje dopiero, gdy nie ma osoby zobowiązanej w bliższej kolejności, albo gdy osoba ta nie jest w stanie uczynić zadość swemu obowiązkowi, lub gdy uzyskanie od niej na czas potrzebnych uprawnionemu środków utrzymania jest niemożliwe lub połączone z nadmiernymi trudnościami (art. 132 k.r.o.).
(...)
Zwrócić też należy uwagę na charakterystyczne przenikanie się nawzajem obu instytucji, co dodatkowo przemawia za traktowaniem ich w sposób jednolity. Obowiązek alimentacyjny może bowiem polegać albo na świadczeniu określonych sum pieniężnych, albo na dostarczaniu w naturze określonej ilości produktów potrzebnych do życia, bądź też na osobistych staraniach. W sytuacji, gdy zobowiązany do alimentacji wybiera ten ostatni sposób wspomagania potrzebującej osoby mu bliskiej, polegający na rezygnacji z zatrudnienia po to, by osobistym staraniem wspierać tę osobę, z pomocą przychodzi mu Państwo.
(...)
Podkreślenia wymaga w tym miejscu, że pomoc świadczona w taki sposób przez Państwo jest przeznaczona dla konkretnych przypadków to jest dla osób, które obciąża obowiązek alimentacyjny.Zaakcentować należy, że obowiązek ten powstaje z mocy prawa a nie z wyboru dokonanego w danej rodzinie przez jej członków. Obowiązek alimentacyjny osoby zobowiązanej w dalszej kolejności powstaje dopiero przy spełnieniu się określonych prawem przesłanek i jest to wówczas jej własny obowiązek (a nie cudzy przez nią wypełniany).
źródło: https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/78A4F98259
Polecam w szczególności pokreślony fragment. Oznacza on ni mniej ni więcej, że jeśli możliwa jest realizacja obowiązku alimentacyjnego przez osobę zobowiązaną do alimentacji spokrewnioną w stopniu pierwszym, to po stronie osoby spokrewnionej w stopniu drugim W OGÓLE NIE POWSTAJE OBOWIĄZEK ALIMENTACYJNY, co już stanowi negatywną przesłankę przyznania SZO.
Jeśli zatem chcecie przyznać wnukowi SZO musicie najpierw wykazać, że zaszły przesłanki określone w art. 132 KRiO.