szo przyznać? facet ma stymulator mowy - Świadczenia rodzinne

  
Strona 4 z 6    [ Posty: 52 ]

Napisano: 22 kwie 2015, 18:23

https://www.orzeczenia-nsa.pl/wyrok/i-os ... 35b/2.html

W świetle cytowanego przepisu istotne jest zatem, aby niepodejmowanie lub rezygnacja z pracy zarobkowej służyło opiece nad osobą niepełnosprawną. Celem tego przepisu jest udzielenie pomocy państwa osobie, która podejmuje się sprawowania opieki nad osobą niepełnosprawną i tym samym na czas tej opieki dobrowolnie pozbawia się możliwości uzyskiwania dochodów z tytułu pracy zarobkowej. Świadczenie pielęgnacyjne ma zatem zrekompensować tej osobie utratę dotychczas uzyskiwanego lub potencjalnego dochodu. Rezygnacja z zatrudnienia musi być wyłącznie spowodowana koniecznością sprawowania opieki nad niepełnosprawnym, nie zaś przyczynami leżącymi po stronie osoby, która tę opiekę ma sprawować. Można bowiem mówić o rezygnacji z zatrudnienia tylko wtedy, gdy przynajmniej potencjalnie możliwość wykonywania pracy istnieje (zob. wyroki NSA z dnia 5 czerwca 2007 r. sygn. akt I OSK 1411/06 i z dnia 27 lipca 2011 r. sygn. akt I OSK 558/11). Jeżeli więc sprawowanie opieki nad osobą niepełnosprawną nie koliduje z wykonywaniem pracy lub potencjalnym podjęciem zatrudnienia, a także w sytuacji gdy rezygnacja z zatrudnienia nie ma faktycznego związku ze sprawowaniem opieki, bądź osoba sprawująca opiekę nie podejmowała zatrudnienia z innych przyczyn, jak np. brak pracy czy swój stan zdrowia, to świadczenie takie nie będzie przysługiwało. Nie każda bowiem rezygnacja z zatrudnienia lub zaniechanie podjęcia pracy będzie podstawą do przyznania świadczenia, lecz wyłącznie takie, których celem jest sprawowanie opieki.
m&m


Napisano: 22 kwie 2015, 20:22

m&m sama sobie stwarzasz problemy których nie ma . Pozostaje jedynie współczuć twoim świadczeniobiorcom a pamiętaj im więcej wydasz tym więcej dla Ciebie :)
kolarz

Napisano: 22 kwie 2015, 22:02

sama sobie zaprzecza, mało douczona siksa, ot i tyle w temacie
...

Napisano: 23 kwie 2015, 8:26

Dałabym odmowę. Pan jest samodzielny, wg mnie nie wymaga stałej opieki. Jeżeli już to doraźnej. Może pół dnia w domu siedzieć sam (żona w pracy) i nic mu się nie stanie. Musi być spełniony związek przyczynowo-skutkowy: strona musi zrezygnować lub celowo nie podejmować pracy, bo musi sprawować STAŁĄ opiekę nad niepełnosprawnym członkiem rodziny. wg mnie w tym przypadku to nie zachodzi. A orzeczenie może mieć, bo lekarz orzecznik(zwłaszcza z zespołu poza rentowego) daje znaczny w zależności od stopnia zaawansowania choroby, a nie od tego, czy wymaga stałej opieki, czy nie. My to musimy ustalać w trakcie prowadzonego postępowania, a ocena pracownika socjalnego może być również dla nas pomocna.
wiola gops

Napisano: 23 kwie 2015, 9:19

wiola gops pisze:Pan jest samodzielny, wg mnie nie wymaga stałej opieki. Jeżeli już to doraźnej.
lepiej się znasz na schorzeniach ludzkich niż lekarz orzecznik ? .. gratuluje wiedzy medycznej ..
wiola gops pisze:A orzeczenie może mieć, bo lekarz orzecznik(zwłaszcza z zespołu poza rentowego) daje znaczny w zależności od stopnia zaawansowania choroby, a nie od tego, czy wymaga stałej opieki, czy nie.
widziałaś jaki jest zapis w orzeczeniu ?
wiola gops pisze:My to musimy ustalać w trakcie prowadzonego postępowania, a ocena pracownika socjalnego może być również dla nas pomocna.
pracownik socjalny ma sprawdzić czy opieka jest właściwie spełniana a nie czy osoba wymaga opieki :)
"Czy świat bardzo się zmieni, gdy z młodych gniewnych wyrosną starzy, wkurwieni?" — Jonasz Kofta
„Kochająca osoba żyje w kochającym świecie. Wroga osoba żyje we wrogim świecie. Każdy, kogo spotykasz jest Twoim lustrem” - Ken Keyes
ewalu
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 9550
Od: 12 maja 2011, 15:17
Zajmuję się:
Lokalizacja: lubelskie, Polska

Napisano: 23 kwie 2015, 9:52

kolarz pisze:m&m sama sobie stwarzasz problemy których nie ma . Pozostaje jedynie współczuć twoim świadczeniobiorcom a pamiętaj im więcej wydasz tym więcej dla Ciebie :)
m&m to nie jest pracownik, to wykluczony opiekun.
m&m pisze:W świetle cytowanego przepisu istotne jest zatem, aby niepodejmowanie lub rezygnacja z pracy zarobkowej służyło opiece nad osobą niepełnosprawną. Celem tego przepisu jest udzielenie pomocy państwa osobie, która podejmuje się sprawowania opieki nad osobą niepełnosprawną i tym samym na czas tej opieki dobrowolnie pozbawia się możliwości uzyskiwania dochodów z tytułu pracy zarobkowej. Świadczenie pielęgnacyjne ma zatem zrekompensować tej osobie utratę dotychczas uzyskiwanego lub potencjalnego dochodu. Rezygnacja z zatrudnienia musi być wyłącznie spowodowana koniecznością sprawowania opieki nad niepełnosprawnym, nie zaś przyczynami leżącymi po stronie osoby, która tę opiekę ma sprawować.
Dokładnie. Żona która musi tłumaczyć mowę niepełnosprawnego męża spełnia te warunki. Niestety - różne niepełnosprawności, różny zakres koniecznej opieki, w ustawie nie ma słowa o tym, żeby swoich podopiecznych 4 razy dziennie przebierać i przewijać. Tak, wiem, że jest Ci ciężko, a inni mają lżej - sorry, takie prawo, a życie nie jest sprawiedliwe.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 23 kwie 2015, 9:53

wiola gops pisze:My to musimy ustalać w trakcie prowadzonego postępowania, a ocena pracownika socjalnego może być również dla nas pomocna.
Konieczność opieki wynika wprost z orzeczonego stopnia.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 23 kwie 2015, 10:12

Ja akurat widzę sens w tym, co pisze m&m. Rezygnacja z zatrudnienia musi pozostawać w związku z koniecznością sprawowania opieki nad niepełnosprawną. Tak kierując się orzecznictwem na gruncie starego SP przez wiele lat orzekało moje SKO.
W skrócie, by przyznać SP musiały łącznie wystąpić 3 przesłanki:
a) niepodejmowanie lub rezygnacja z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej - po stronie opiekuna
b) legitymowanie się przez osobą wymagającą opieki stosownym orzeczeniem
c) związek przyczynowy miedzy niepodejmowaniem/rezygnacją z zatrudnienia a koniecznością zapewnienia opieki osobie niepełnosprawnej.
To organ w toku postępowania ma ustalić okoliczności i dokonać ich oceny.
Ale zetknąłem się też ze stanowiskiem, że obowiązek opieki wynika z orzeczenia i organ nie ma prawa tego ustalać odmiennie.
Mi osobiście bliżej do tego pierwszego stanowiska.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 23 kwie 2015, 10:35

Tak czy inaczej problem moim zdaniem jest raczej w orzecznictwie. Znaczny stopień można uzyskać zdecydowanie łatwiej niż odpowiednik w ZUSie. A nasza ustawa stawia między nimi znak równości.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 23 kwie 2015, 12:05

A może tak jeszcze wezwać wnioskującą niech w formie oświadczenia opisze na czym jej opieka polega, sprawa leczenia - wizyty kontrolne w poradni, czy w związku z brakiem krtani nie grożą np. mężowi niebezpieczne duszności, jakie jest teraz leczenie, czy trzeba pilnować leków. Myślę, że to może być błąd w przeprowadzeniu wywiadu, są pewne sprawy o których nie rozmawia się przy osobie chorej - prawdopodobnie onkologicznej, żeby jej zwyczajnie nie dołować, dlatego ten wywiad jest taki sielski, no cóż usunięto krtań, ale nic się nie stało. Przecież tej krtani nikt nie usunął tylko dlatego, że mu się znudziła, tylko, że była to konieczność medyczna, prawdopodobnie onkologiczna - a to zawsze jest bardzo trudna sytuacja zdrowotna, dopytać, nie lekceważyć, nie wymądrzać się - bo niejeden przy takiej diagnozie by potrzebował pieluchy.
wwo



  
Strona 4 z 6    [ Posty: 52 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x