Szukanie miejsca - Stare tematy

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 4 ]

Napisano: 28 maja 2013, 12:29

Szukam miejsca dla dziewczynki 16 lat w placówce niezbyt daleko - woj. świętokrzyskie
~Xenia


Napisano: 13 cze 2013, 18:51

Chociaż szukanie dzieci na własną ręke kończy się fiaskiem kiedy jakiś powiat zwracający się z zapytaniem do naszego pcpr, dostając negatywną opinię w formie telefonicznej na nasz temat wycofuje się.Informuje że Opinie te są złośliwością ze strony pcpr poniew. 2009 zrezygnowaliśmy z rodz.zast. by móc prow. plac. rodz.Teraz nastał cudowny rok 2013 i z nową ustawą o której ci co ją wprowadzili w życie mówią że jest zła, bez własnego pow. podobno nie możemy nic- dlatego mamy tylko wielki dom dostosowany do przyjęcia 10 dzieci a podczas funkcjonowania plac. opiek. wych.-typu rodz.po przyjęciu dzieci z zagrożeniem życia przez 6 m-cy było 13-cioro.Tworząc pl.opiek.wych.-typu rodz. musieliśmy mieć wydana zgode wojewody- w związku z tym były wymogi które trzeba było zrealizować.Dzisiaj mówiono w radiu o braku rodz.zast.,RDD. Jak mają być skoro mając kwalifikacje ,staż pracy nie tylko swój ale całej mojej rodziny,począwszy od dzieci skończywszy na babci jesteśmy traktowani jak natręty które uniemożliwiają pcpr spokojną prace ponieważ zadając im pytanie na piśmie w oparciu o ustawę dost. odp. nie na temat.Nasz pcpr nie ma potrzeb w związku z tym jeśli są jakieś powiaty w potrzebie i uparte tak jak my, mają sposób na odpornych urzędników i chcą zabezpieczyć swoje dzieci w rodzinie proszę o kontakt.Mogę udostępnić zdjęcia domu,podwórka z dużym placem zabaw oraz wszelkie kwalifikacje rodz. zastępczej oraz ze szkoleń podczas prowadzenia plac.opiek.wych.-typu rodzinnego.Joanna dolny śląsk
~rodzina dla dzieci

Napisano: 16 cze 2013, 2:18

To jest chore jesteśmy w tej samej sytuacji byliśmy 8 lat rodziną zastępczą a ostatnie 3.5 roku mieliśmy dzieci z powiatu Krosna odrzańskiego które poszły do adopcji, nasz powiat się na nas obraził delikatnie mówiąc , a gdy inne powiaty się nami zainteresowały to nasza piecza zastępcza telefonicznie nas oczerniają by zniechęcić i to im się udaje , a my nie zasłużyliśmy na takie obelgi , gdzie tu jest prawo i dobro dziecka o których tak głośno na plakatach.PCPR dostają dotacje unijne chyba tylko po to by mieć ciepłą posadkę gdzie te odważne i chętne do umieszczania dzieci pcpr które powinny zaprosić na rozmowę taką rodzinę i sami się przekonać że są okłamywani, czy ktoś odpowie na te pytanie?
~rozczarowany

Napisano: 16 cze 2013, 12:40






Może i gdzieś jest ale trafić na taki to cud,przecież oni mają sterty papierów do przerzucenia od godz. 7 do 15.Potem do domu i własne życie.W tych czasach nikt nie będzie się wychylał bo ma swoją rodzinę na utrzymaniu a szkolić ludzi będą dla własnych fikcyjnych papierkowych wyników bo na pewno nie dla dzieci.Usłyszałam ciekawe porównanie z PCPR, że my nie możemy się równać z pl. socjal.bo tam pracuje wyspecjalizowana kadra i właśnie to jest ta różnica oni pracują określoną ilość godzin idą do domu i mają własne życie, my i nasza rodzina z tymi dziećmi i ich rodzinami żyjemy tzn. wykonujemy prace wieloetatową -rodzica,pedagoga,psychologa,pielęgniarki,lekarz pierwszego kontaktu,kucharki,sprzątaczki,mediatora,malarza,stolarza,przewodnika turystycznego,prywatnego kierowcy...i każdy niech dołoży swoje kwalifikacje wykorzystywane w opiece nad powierzonymi dziećmi.
To chyba wystarczający powód do szanowania nas i traktowania jako partnerów działających na rzecz dzieci.Nie tylko PCPR-y i Placówki socjalizacyjne mają wyniki-my również a skoro oni dbają o siebie i prężnie działają.Stoją za sobą murem którego nie można przebić,to morze czas byśmy zadbali o siebie i nie pozwolili się tak opluwać jak do tej pory w końcu obserwując opiekę instytucjonalną(PCPR-y+PLAC.SOCJ.)śmiem twierdzić że w KUPIE SIŁA- więc dlaczego nie w naszej.
~rodzina dla dzieci


  
Strona 1 z 1    [ Posty: 4 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x