Tarcza antykryzysowa - Świadczenia rodzinne

  
Strona 8 z 15    [ Posty: 149 ]

Napisano: 07 kwie 2020, 9:39

"Tylko w tej całej koncepcji MRPiPS jest jeden, mały ale zasadniczy słaby punkt.
Jak organ zrobi wszczęcie z urzędu, to zgodnie z art. 15 zzs ustawy COVID-19 bieg terminu się nie rozpoczyna. Stoimy w miejscu w sprawach wszczętych z urzędu.
Dlatego w art. 15 zzs jest ust. 9, który pozwala z urzędu przyznać świadczenie w oparciu o wniosek strony. Tak więc całe tę postępowania zgodnie z procedurą MRPiPS będą dotknięte wadą dotyczącą postępowania."
Powyższa światła plus kolejna światła teoria, że do tych spraw nie ma zastosowania art. 32 ust. 1-1c śr, czyli wszczęcie z urzędu, bez zawiadamiani strony, to kompletne bzdury nie wiem czemu mające służyć.
Jaki niby bieg terminu się nie rozpoczyna?
Ludzie, te przedłużenia świadczeń to nie są żadne nowe sprawy stron, żadnych nowych świadczeń im nie przyznajemy. Po prostu już dawno przyznane na już dawno złożony wniosek strony świadczenia, już dawno realizowane, teraz w tym szczególnym trybie przedłużamy poprzez zmianę decyzji, bo z mocy prawa orzeczenia, które mamy w aktach sprawy stało się dłuższe i musimy to z urzędu uwzględnić bo cały czas mamy obowiązek stronie ustalić prawo, w skrócie mówiąc, na okres ważności orzeczenia. To są wciąż decyzje przyznające świadczenia (teraz to są decyzje zmieniające w zakresie okresu przyznania) wydane na podstawie pierwotnie złożonego przez stronę wniosku, a teraz tylko z urzędu zmieniane-wydłużane.
Napisali w komunikacie, rozesłali do wszystkich, co i jak należy robić, a tu jak zwykle pseudomądrzy będą poronione teorie wymyślać, żeby tylko sobie i wszystkim naokoło narobić bzdurnej pracy.
A już bez komentarza zostawię światłe pomysły wzywania w okresie stanu epidemii i ogromnych ograniczeń poruszania, ludzi do urzędu żeby złożyli kolejne wnioski - chyba po to żeby pozarażali tych "geniuszy" co takie bzdury wymyślają i przy okazji innych ludzi po drodze i pracowników urzędu.
Powszechna epidemia, stworzono szybko przepisy, żeby niepełnosprawni i ich opiekunowie, których często jedynym źródłem dochodu są nasze świadczenia, którzy nie uzyskają szybko nowych orzeczeń (wiadomo z jakich powodów), wyjaśniono wszystkim jak je stosować, a tu jak zwykle koncert od czapy teorii i bełkotu pseudourzędniczego.
ops33
Praktykant
Posty: 26
Od: 07 kwie 2020, 9:17
Zajmuję się: sw, sr, fa


Napisano: 07 kwie 2020, 9:40

"Tylko w tej całej koncepcji MRPiPS jest jeden, mały ale zasadniczy słaby punkt.
Jak organ zrobi wszczęcie z urzędu, to zgodnie z art. 15 zzs ustawy COVID-19 bieg terminu się nie rozpoczyna. Stoimy w miejscu w sprawach wszczętych z urzędu.
Dlatego w art. 15 zzs jest ust. 9, który pozwala z urzędu przyznać świadczenie w oparciu o wniosek strony. Tak więc całe tę postępowania zgodnie z procedurą MRPiPS będą dotknięte wadą dotyczącą postępowania."
Powyższa światła plus kolejna światła teoria, że do tych spraw nie ma zastosowania art. 32 ust. 1-1c śr, czyli wszczęcie z urzędu, bez zawiadamiani strony, to kompletne bzdury nie wiem czemu mające służyć.
Jaki niby bieg terminu się nie rozpoczyna?
Ludzie, te przedłużenia świadczeń to nie są żadne nowe sprawy stron, żadnych nowych świadczeń im nie przyznajemy. Po prostu już dawno przyznane na już dawno złożony wniosek strony świadczenia, już dawno realizowane, teraz w tym szczególnym trybie przedłużamy poprzez zmianę decyzji, bo z mocy prawa orzeczenia, które mamy w aktach sprawy stało się dłuższe i musimy to z urzędu uwzględnić bo cały czas mamy obowiązek stronie ustalić prawo, w skrócie mówiąc, na okres ważności orzeczenia. To są wciąż decyzje przyznające świadczenia (teraz to są decyzje zmieniające w zakresie okresu przyznania) wydane na podstawie pierwotnie złożonego przez stronę wniosku, a teraz tylko z urzędu zmieniane-wydłużane.
Napisali w komunikacie, rozesłali do wszystkich, co i jak należy robić, a tu jak zwykle pseudomądrzy będą poronione teorie wymyślać, żeby tylko sobie i wszystkim naokoło narobić bzdurnej pracy.
A już bez komentarza zostawię światłe pomysły wzywania w okresie stanu epidemii i ogromnych ograniczeń poruszania, ludzi do urzędu żeby złożyli kolejne wnioski - chyba po to żeby pozarażali tych "geniuszy" co takie bzdury wymyślają i przy okazji innych ludzi po drodze i pracowników urzędu.
Powszechna epidemia, stworzono szybko przepisy, żeby niepełnosprawni i ich opiekunowie, których często jedynym źródłem dochodu są nasze świadczenia, którzy nie uzyskają szybko nowych orzeczeń (wiadomo z jakich powodów), wyjaśniono wszystkim jak je stosować, a tu jak zwykle koncert od czapy teorii i bełkotu pseudourzędniczego.
ops33
Praktykant
Posty: 26
Od: 07 kwie 2020, 9:17
Zajmuję się: sw, sr, fa

Napisano: 07 kwie 2020, 9:41

"Tylko w tej całej koncepcji MRPiPS jest jeden, mały ale zasadniczy słaby punkt.
Jak organ zrobi wszczęcie z urzędu, to zgodnie z art. 15 zzs ustawy COVID-19 bieg terminu się nie rozpoczyna. Stoimy w miejscu w sprawach wszczętych z urzędu.
Dlatego w art. 15 zzs jest ust. 9, który pozwala z urzędu przyznać świadczenie w oparciu o wniosek strony. Tak więc całe tę postępowania zgodnie z procedurą MRPiPS będą dotknięte wadą dotyczącą postępowania."
Powyższa światła plus kolejna światła teoria, że do tych spraw nie ma zastosowania art. 32 ust. 1-1c śr, czyli wszczęcie z urzędu, bez zawiadamiani strony, to kompletne bzdury nie wiem czemu mające służyć.
Jaki niby bieg terminu się nie rozpoczyna?
Ludzie, te przedłużenia świadczeń to nie są żadne nowe sprawy stron, żadnych nowych świadczeń im nie przyznajemy. Po prostu już dawno przyznane na już dawno złożony wniosek strony świadczenia, już dawno realizowane, teraz w tym szczególnym trybie przedłużamy poprzez zmianę decyzji, bo z mocy prawa orzeczenia, które mamy w aktach sprawy stało się dłuższe i musimy to z urzędu uwzględnić bo cały czas mamy obowiązek stronie ustalić prawo, w skrócie mówiąc, na okres ważności orzeczenia. To są wciąż decyzje przyznające świadczenia (teraz to są decyzje zmieniające w zakresie okresu przyznania) wydane na podstawie pierwotnie złożonego przez stronę wniosku, a teraz tylko z urzędu zmieniane-wydłużane.
Napisali w komunikacie, rozesłali do wszystkich, co i jak należy robić, a tu jak zwykle pseudomądrzy będą kuriozalne teorie wymyślać, żeby tylko sobie i wszystkim naokoło narobić bezsensownej pracy.
A już bez komentarza zostawię światłe pomysły wzywania w okresie stanu epidemii i ogromnych ograniczeń poruszania, ludzi do urzędu żeby złożyli kolejne wnioski - chyba po to żeby pozarażali tych "geniuszy" co takie bzdury wymyślają i przy okazji innych ludzi po drodze i pracowników urzędu.
Powszechna epidemia, stworzono szybko przepisy, żeby niepełnosprawni i ich opiekunowie, których często jedynym źródłem dochodu są nasze świadczenia, którzy nie uzyskają szybko nowych orzeczeń (wiadomo z jakich powodów), wyjaśniono wszystkim jak je stosować, a tu jak zwykle koncert od czapy teorii i bełkotu pseudourzędniczego.
ops33
Praktykant
Posty: 26
Od: 07 kwie 2020, 9:17
Zajmuję się: sw, sr, fa

Napisano: 07 kwie 2020, 9:43

magda9009 pisze:
ela ela pisze:
07 kwie 2020, 9:32
"Zespół SR przekazał coś takiego:

Po wyszukaniu decyzji, należy je zweryfikować i jeśli zgodnie z nowa ustawą decyzja wymaga przedłużenia z urzędu należy utworzyć dla niej decyzję zmieniającą (przez przycisk „Decyzje z decyzji”)"

No dobrze, ale "zachowuje ważność do upływu 60. dnia od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, jednak nie dłużej niż do dnia wydania nowego orzeczenia o niepełnosprawności albo orzeczenia o stopniu niepełnosprawności". Co dzieje się z tą decyzją z urzędu w momencie kiedy osoba dostaje nowe orzeczenie? Uchylamy? Kończymy? I rozpatrujemy normalnie złożony wniosek?
Bazyl
Starszy referent
Posty: 737
Od: 16 gru 2014, 11:08
Zajmuję się:

Napisano: 07 kwie 2020, 9:45

"Tylko w tej całej koncepcji MRPiPS jest jeden, mały ale zasadniczy słaby punkt.
Jak organ zrobi wszczęcie z urzędu, to zgodnie z art. 15 zzs ustawy COVID-19 bieg terminu się nie rozpoczyna. Stoimy w miejscu w sprawach wszczętych z urzędu.
Dlatego w art. 15 zzs jest ust. 9, który pozwala z urzędu przyznać świadczenie w oparciu o wniosek strony. Tak więc całe tę postępowania zgodnie z procedurą MRPiPS będą dotknięte wadą dotyczącą postępowania."
Powyższa światła plus kolejna światła teoria, że do tych spraw nie ma zastosowania art. 32 ust. 1-1c śr, czyli wszczęcie z urzędu, bez zawiadamiani strony, to kompletne bzdury nie wiem czemu mające służyć.
Jaki niby bieg terminu się nie rozpoczyna?
Ludzie, te przedłużenia świadczeń to nie są żadne nowe sprawy stron, żadnych nowych świadczeń im nie przyznajemy. Po prostu już dawno przyznane, na już dawno złożony wniosek strony świadczenia, już dawno realizowane, teraz, w tym szczególnym trybie, przedłużamy poprzez zmianę decyzji, bo z mocy prawa orzeczenia, które mamy w aktach sprawy stało się dłuższe i musimy to z urzędu uwzględnić, bo cały czas mamy obowiązek stronie ustalić prawo, w skrócie mówiąc, na okres ważności orzeczenia.
To są wciąż decyzje przyznające świadczenia (teraz to są decyzje zmieniające w zakresie okresu przyznania) wydane na podstawie pierwotnie złożonego przez stronę wniosku, a teraz tylko z urzędu zmieniane-wydłużane.
Napisali w komunikacie, rozesłali do wszystkich, co i jak należy robić, a tu jak zwykle chore teorie wymyślaja, żeby tylko sobie i wszystkim naokoło narobić pracy.
A już bez komentarza zostawię światłe pomysły wzywania w okresie stanu epidemii i ogromnych ograniczeń poruszania, ludzi do urzędu żeby złożyli kolejne wnioski - chyba po to żeby pozarażali tych "geniuszy" co takie „teorie” wymyślają i przy okazji innych ludzi po drodze i pracowników urzędu.
Powszechna epidemia, stworzono szybko przepisy, żeby niepełnosprawni i ich opiekunowie, których często jedynym źródłem dochodu są nasze świadczenia, którzy nie uzyskają szybko nowych orzeczeń (wiadomo z jakich powodów), wyjaśniono wszystkim jak je stosować, a tu jak zwykle koncert od czapy teorii i bełkotu pseudourzędniczego.
ops33
Praktykant
Posty: 26
Od: 07 kwie 2020, 9:17
Zajmuję się: sw, sr, fa

Napisano: 07 kwie 2020, 9:54

Odnośnie raportu, to zaznaczacie w kolumnie po prawej rodzaj danych np. data do, a u góry zaznaczacie zakładkę warunek zapytania. Klikacie + i ustawiacie datę do na np. 2020-03-07. I tak ustawiacie parametry każdego pola, czyli rodzaj świadczenia itd.
Bazyl
Starszy referent
Posty: 737
Od: 16 gru 2014, 11:08
Zajmuję się:

Napisano: 07 kwie 2020, 10:02

Upewnijcie mnie jeszcze..........
Ci, którym się skończyło między 9 grudnia a 7 marca - piszemy do orzecznictwa czy złożyli wnioski na kontynuację - jeśli nie to nie zmieniamy decyzji.
Ci, którym skończyło się orzeczenie po 7 marca - nie pytamy orzecznictwa.... ???
AsiaG
Stażysta
Posty: 184
Od: 28 mar 2017, 10:44
Zajmuję się: Pracownik świadczeń rodzinnych

Napisano: 07 kwie 2020, 10:10

"Ci, którym się skończyło między 9 grudnia a 7 marca - piszemy do orzecznictwa czy złożyli wnioski na kontynuację - jeśli nie to nie zmieniamy decyzji."

Najpierw polecam Ci po wszczęciu postępowania sprawdzić EKSMOON bo sie okazuje ze niektórzy już mają orzeczenia wydane zaocznie.

"Ci, którym skończyło się orzeczenie po 7 marca - nie pytamy orzecznictwa.... ???"

Po 8 marca nie mam zamiaru pisać.
Szarak
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 6188
Od: 22 mar 2017, 12:14
Zajmuję się: Multitasking

Napisano: 07 kwie 2020, 10:15

Szarak pisze:
07 kwie 2020, 10:10
"Ci, którym się skończyło między 9 grudnia a 7 marca - piszemy do orzecznictwa czy złożyli wnioski na kontynuację - jeśli nie to nie zmieniamy decyzji."

Najpierw polecam Ci po wszczęciu postępowania sprawdzić EKSMOON bo sie okazuje ze niektórzy już mają orzeczenia wydane zaocznie.

"Ci, którym skończyło się orzeczenie po 7 marca - nie pytamy orzecznictwa.... ???"

Po 8 marca nie mam zamiaru pisać.
Dziękuję za tą informację .
Violla
Starszy referent
Posty: 629
Od: 17 gru 2015, 15:16
Zajmuję się:

Napisano: 07 kwie 2020, 10:25

Bazyl pisze:
07 kwie 2020, 9:43
magda9009 pisze:
ela ela pisze:
07 kwie 2020, 9:32
"Zespół SR przekazał coś takiego:

Po wyszukaniu decyzji, należy je zweryfikować i jeśli zgodnie z nowa ustawą decyzja wymaga przedłużenia z urzędu należy utworzyć dla niej decyzję zmieniającą (przez przycisk „Decyzje z decyzji”)"

No dobrze, ale "zachowuje ważność do upływu 60. dnia od dnia odwołania stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, jednak nie dłużej niż do dnia wydania nowego orzeczenia o niepełnosprawności albo orzeczenia o stopniu niepełnosprawności". Co dzieje się z tą decyzją z urzędu w momencie kiedy osoba dostaje nowe orzeczenie? Uchylamy? Kończymy? I rozpatrujemy normalnie złożony wniosek?
bardzo dobre pytanie?
Bea1
Referent
Posty: 210
Od: 08 lip 2015, 12:53
Zajmuję się: SR, FA



  
Strona 8 z 15    [ Posty: 149 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x