W lipcu 2013r. daliśmy odmowę szo bo nie było rezygnacji z pracy. SKO utrzymało naszą decyzję w mocy. Facet odwołał się do sądu od decyzji SKO a ten:
1. uchylił decyzje SKO i naszą oraz
2. stwierdził że zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu.
Facet przyniósł wyrok i domaga się wypłaty i teraz nie wiem czy można wypłacać na podstawie złożonego przez niego wyroku czy to SKO powinno nam przesłać jakieś dokumenty. Może ktoś z Was miał taką sytuację>