Napisano: 03 mar 2014, 18:45
Tak jak wyżej napisał Kronos. Fakty są takie - zgodnie z KPA decyzje wydaje się w dwóch egzemplarzach, ważna jest od momentu doręczenie stronie. W tym przypadku strona postępowania nie żyje - komu chcesz doręczyć decyzję? A jak nie masz komu jej doręczyć, to wydawanie jej jest bez sensu bo nigdy się nie uprawomocni. Małżonek nie jest stroną postępowania nawet gdy żona żyje. A po jej śmierci to już nawet nie jest małżonkiem tylko wdowcem - nie masz prawa mu czegokolwiek doręczać.
\'powiedziały mi BROŃ PANIE BOŻE NOTATKI!\'
Niech Ci wskażą podstawę prawną.
\'jest mąż do wiadomości dla męża\'
Niech Ci wskażą podstawę prawną.
Ja powiem krótko - bezprawie, czepialstwo, sobiepaństwo, ignorancja i niekompetencja kontrolujących.
Walka z wiatrakami since 1998.