Zgłosił się do nas klient, który ostatnie miejsce zameldowania miał w naszej miejscowości. Tutaj znajduje się jego dom rodzinny, z którego wymeldował go rodzony brat trzy lata temu. Przez jakiś czas człowiek ten przebywał w Niemczech, gdzie miał prowadzić własną firmę remontowo-budowalną. Do Polski przyjechał według jego oświadczenia po to by wyrobić sobie dowód osobisty. Jak powiedział w Niemczech zachorował. Potwierdzają to karty informacyjnego ze szpitala psychiatrycznego u nas w Polsce. Gdy był w szpitalu w Niemczech zgłosił, że nie ma za co żyć. Prawdopodobnie uzyskał pomoc od ich pracownika socjalnego i miał pobierać zasiłek dla bezrobotnych w kwocie po 200,00 euro. Twierdzi, że zasiłek mu teraz wstrzymano, bo nie zgłosił się do ich Urzędu by potwierdzić gotowość podjęcia pracy. Nie ma dostępu do swojego konta w niemieckim banku, bo jak mówi nie wziął ze sobą do Polski karty. Przy sobie ma kartę ubezpieczenia niemieckiego zdrowotnego ważną do grudnia 2017r. oraz Gewerbekartewydaną w 2009 roku.
Podczas ostatniego pobytu w Polsce mieszkał w domu brata. Jednak pokłócili się i brat wyrzucił go. Wobec powyższego osoba jest aktualnie bezdomna. Do Niemiec nie chce wrócić twierdząc, że nie ma za co, a poza tym chce odzyskać pieniądze od brata, z którym razem pracował w Polsce. Chce też uregulować sprawy majątkowe z przeszłości. Nam oświadcza, że nie posiada aktualnie żadnego dochodu.
Czy macie pomysły jak rozwiązać ten problem. Czy można w jakiś sposób ustalić faktyczną sytuację tej osoby w Niemczech? Za wszelkie podpowiedzi będę ogromnie wdzięczny.