Uchylenie usług opiekuńczych? - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 2 z 3    [ Posty: 21 ]

Napisano: 04 mar 2014, 12:46

No właśnie.. Tak myslała, że rezygnacja opiekuna nie jest podstawą do uchylenia decyzji..
~DORIS


Napisano: 04 mar 2014, 13:35

Podzielam opinię WREDNEJ i EWY. W decyzji określasz ilość godzin świadczonych usług opiekuńczych i zakres tych usług. Osoba sprawująca usługi opiekuńcze to odrębna sprawa, bo to ona ma podpisane umowę o pracę z OPS lub inną jednostką która się tym zajmuje i w tym konkretnym przypadku to nie stanowi podstawy do wstrzymania tej formy pomocy. Chyba że tu jest mowa o opiekunie prawnym osoby wymagającej opieki a nie o opiekunie świadczącym usługi opiekuńcze przy chorym.
~~inka

Napisano: 04 mar 2014, 13:41

Dzięki za pomoc
~DORIS

Napisano: 21 lip 2016, 15:25

Witam, znalazłam stary post, ciekawa jestem jak pani która zadała pytanie poradziła sobie z tą sytuacją. MAm podobny problem, opiekunka zrezygnowała z usług, a ośrodek nie może znaleźć nowego opiekuna ponieważ klient jest bardzo trudny i nikt nie chce u niego pracować. Byc może to kwestia czasu i kogoś znajdę, ale co tymczasem? Wstrzymać? Czekac? Bo uchylić raczej nie mogę...
mala1

Napisano: 21 lip 2016, 16:38

mala1 pisze:Witam, znalazłam stary post, ciekawa jestem jak pani która zadała pytanie poradziła sobie z tą sytuacją. MAm podobny problem, opiekunka zrezygnowała z usług, a ośrodek nie może znaleźć nowego opiekuna ponieważ klient jest bardzo trudny i nikt nie chce u niego pracować. Byc może to kwestia czasu i kogoś znajdę, ale co tymczasem? Wstrzymać? Czekac? Bo uchylić raczej nie mogę...
Ale co to znaczy, że klient jest "trudny"? Że jest osobą leżącą i jest przy nim ciężka fizyczna robota czy w tym sensie, że jest wulgarny, erotoman, agresor itd.? Bo jak to drugie, to można mu na tej podstawie odebrać usługi opiekuńcze.

A tak z ciekawości, czy w Twoim MOPS-ie jest Dział Usług (Opiekuńczych), gdzie opiekunki są zatrudniane na umowę o pracę? Czy też usługi opiekuńcze realizuje jakieś stowarzyszenie/agencja gdzie opiekunki zatrudniane są na umowę zlecenie?
samotny anioł
Awatar użytkownika
Stażysta
Posty: 101
Od: 25 kwie 2016, 5:56
Zajmuję się:

Napisano: 22 lip 2016, 12:59

To GOPS w niewielkiej gminie. My zatrudniamy opiekunki na umowe zlecenie. Klient jest bardzo konfliktowy, męczący, manipuluje, szantażuje, obmawia, opiekunki nie wytrzymuja psychicznie. Podam przykład jednego z jego dziwactw: pan karmi psa (takiego z dworu łańcuchowca) surowym miesem na łózku, opiekunki nie chcą sprzatać zwierzęcych odchodów i zepsutego mięsa zza mebli. Nie można mu wytłumaczyc żeby tego nie robił. I tym podobne zachowania. Dodam jeszcze, że kategorycznie odmawia umieszczenia w DPs.
mala1

Napisano: 22 lip 2016, 16:28

W mojej miejscowości w takich przypadkach kierowniczka opiekunek prosi, aby każda, kto była w tym środowisku, napisała notatkę służbową jak wygląda sytuacja - w nadziei, że socjalna na tej podstawie odbierze usługi. Potem opiekunki piszą, piszą, notatki trafiają do socjalnej i... nic. Nie słyszałem jeszcze, żeby socjalna odebrała usługi jakiemuś podopiecznemu, po prostu socjalne się tym nie przejmują. Ale u Ciebie już jest tak dramatycznie, że nikt już nie chce tam iść w to środowisko. No więc nie mam pojęcia jak Ci pomóc rozwiązać tą sytuację, no ale może warto zebrać te notatki od opiekunek? I mam nadzieję, że ktoś inny, bardziej kompetentny, doradzi coś więcej.
samotny anioł
Awatar użytkownika
Stażysta
Posty: 101
Od: 25 kwie 2016, 5:56
Zajmuję się:

Napisano: 24 lip 2016, 17:35

Jeżeli ze względu na stan klienta - somatyczny lub psychiczny - usługi nie wystarczają ( a tu bym postarała się pod to podciągnąć sytuację) wysłać wniosek do sądu o przymusowe umieszczenie w dps.
Od opiekunek zbierać notaki
ucucu

Napisano: 24 lip 2016, 17:39

Samotny aniele- a co socjalna może?
Nic.
Usługi należą się każdemu kto tego wymaga.
W czasach gdy media robią z opsów siedliska zła nikt nie zaryzykuje, by uchylić usługi bez zgody klienta.
ucucu

Napisano: 24 lip 2016, 20:35

ucucu pisze:Samotny aniele- a co socjalna może?
Nic.
Usługi należą się każdemu kto tego wymaga.
W czasach gdy media robią z opsów siedliska zła nikt nie zaryzykuje, by uchylić usługi bez zgody klienta.
No ale ludzie, dajcie spokój. Wychodzi na to, że taki podopieczny ma więcej praw niż opiekunka. Podopieczny może sobie ją obrażać, obmawiać, wyzywać i wykańczać ją psychicznie. I socjalna nie może odebrać mu usług, bo "on jest chory i należy mu się opieka". To jest chore. A opiekunce zatrudnionej na śmieciowej umowie zapłacą jeszcze parę groszy za pracę w takim ciężkim środowisku. I się dziwić, że nikt tam nie chce iść. Powinien być jakiś taki przepis, że jak podopieczny jest agresywny albo jest jakimś erotomanem, to w wyjątkowych sytuacjach usługi opiekuńcze mogą mu zostać odebrane. No nie mam racji?
samotny anioł
Awatar użytkownika
Stażysta
Posty: 101
Od: 25 kwie 2016, 5:56
Zajmuję się:



  
Strona 2 z 3    [ Posty: 21 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x