Napisano: 28 sty 2009, 14:43
zastanawiam się czy samorządnosc w gminach wyszła nam na plus.Dawniej wójt był z nadania,nikt go nie znał i on nie znał ludzi.Nie miał układu na miejscu.Podejmował decyzje bez oglądania się na kumotrów.Teraz gminy to praktycznie rodzinne firmy.Wójki,ciotki,chrzestni.Większośc nie ma pojęcia o tym co robi lecz jest nietykalna bo z rodziny.Kontrole są iluzją.To tylko dla mas by im się wydawało że ktoś nad tym panuje. Co o tym myślicie.Napiszcie,chcę wiedziec jak to jest w innych gminach