aby potwierdzić mój tok rozumowania, tak na szybko znalazłam coś takiego:
wyrok w Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2007 r., II CSK 406/06, LEX Nr 453727.
Zgodnie z poglądem wyrażonym w uzasadnieniu do wskazanego wyroku, niepoświadczona kserokopia nie jest dokumentem.