Pani złożyła oświadczenie pod odpowiedzialnością karną, iż praca na 1/2 etatu nie będzie kolidowała z opieką nad dzieckiem.
Pracodawca wyraził zgodę na urlop i na zatrudnienie
to czy ta praca bedzie kolidowala czy nie to ty oceniasz a nie pani...pani musi ci oswiadczyc co bedzie robic, gdzie , jak dlugo, ile zajmie jej dojazd i przyjazd z pracy i takie tam:) i na podstawie tego oceniasz ...dla mnie ktos kto zostawia dziecko pod opieka kogos innego na 4 godziny dziennie albo i wiecej (1/2 etatu to 4 godziny dziennie przez caly tydzien plus dojazd i powrot ) nie sprawuje osobistej opieki nad dzieckiem i taka praca koliduje z prawem do dodatku z tytulu urlopu wychowawczego
Czy wy nie przesadzacie z inwigilacją klientów ? Od kiedy wolno podważać oświadczenia klientów zakładając z góry że jednak na pewno praca koliduje ? Decyzja powinna być zgodna z naszymi przepisami a one dopuszczają pracę w trakcie urlopu wychowawczego. Jak klientka oświadcza, że nie koliduje to przyjmujemy to za prawdę. Może uwiązać ją w domu i ukarać jeśli się gdziekolwiek się ruszy ?
To nie tak. Oświadczenie jest po prostu bez sensu, bo to nie klient ma uznać czy koliduje, tylko urzędnik na podstawie wywiadu. Sorry, taki mamy klimat.
Ustawodawca wyciął zapis, że osoba przebywająca na urlopie wychowawczym nie może pracować. Może pracować i to nawet na cały etat. Składa tylko oświadczenie. Jesteście gorsi niż proboszcz. Też by pod kołdrę zaglądali i pilnowali non stop.
west - kiedy przychodzi do ciebie pani i informuje,ze pracuje na urlopie wychowawczym to ta informacja wszczyna postepowanie, w ktorym musisz ustalic czy swiadczenie przysluguje w zwiazku z ta informacja czy nie..i zgodnie z kpa masz to ustalic rzetelnie:) jesli dla ciebie bedzie rzetelnie przyjac tylko oswiadczenie "koliduje" albo "nie koliduje" i koniec postepowania (mimo ze masz info ze praca na 1/2 ) - to twoja sprawa ale ja gdybym byla osoba kontrolujaca cie to bym podwazyla te rzetelnosc postepowania, bo z niego nic by nie wynikalo a wynikac ma:)...przy takim postepowaniu jak twoje to nie wiadomo nic jak wyglada sprawowanie opieki, wynika jedynie to, ze zdaniem strony jej praca nie koliduje ze sprawowaniem opieki a ty nawet nie wiesz co ona rozumie pod tym kolidowaniem;-) moglabym zrozumiec ze nawet przy pracy na 1/2 etatu , kiedy strona pracuje poza domem i zostawia dziecko - ty uznajesz ze jej praca nie koliduje czym zgadasz sie ze strona i dalej placisz dodatek (ja bym tak nie uznala, ale ty mozesz:) wtedy chociaz nie czepialabym sie,ze nie przeprowadziles postepowania, co najwyzej tylko, ze doszedles do blednych wnioskow;-)