Napisano: 26 kwie 2015, 23:31
Identyczny temat był już przerabiany na forum z dwa miesiące temu. Nie można własnego łamania prawa tumaczyć dobrymi chęciami. Takie niezapowiedziane nachodzenie może się skończyć upływem czasu na wywiad, a będzie to z winy ops. Wpaść to sobie można później, pod pretekstem sprawdzenia, jak sobie klient radzi.
Co do podwórka, to nie ryzykowałbym takiego postępowania, bo nie pozna się sytuacji domowej. Może też być zarzut naruszenia art. 100 UPS, czyli rozpowszechnianie wiadomości o korzystaniu z pomocy społecznej, bo na podwórku wszyscy sąsiedzi widzą, że przychodzi ktoś "z opieki".