Wiem z jakich powodów jest jak jest.
Wiem z jakich powodów jest jak jest.
Dziś dzięki ważnej dla mnie osobie zrozumiałem z jakich powodów jest jak jest w placówkach.
Po pierwsze. Grupa KN w większości po zakończonej procedurze awansu (teczki zakończone, zdjęcia porobioone, kasa wyższa) udaje, że nie wie jak kiepsko ma grupa KP. Zdziwienie, że nie ma awansu, dodatków itp. W pełni przekonana o swojej wyższości, większym doświadczeniu, czasami zadufana w sobie.
Po drugie. Grupa KP ciesząca się, że niedługo zabiorą KN. Sami niczego nie zyskają ale KN zabiorą i wszyscy bedą mieli po równo czyli gó........ Grupa sfrustrowzana, więcej czasu pracująca niż KN mniej zarabiająca.
Po trzecie. I tak wszystkiemu winnien będzie dyrektor, zarabiający kokosy, wychodzący z pracy wcześniej, udający, że nic nie może bo jak się wychyli to go organ prowadzący szczyści.
Ludzie mam wrażenie, że nigdy nie będziemy w stanie niczego sobie wygrac bo patrzymy na siebie wilkiem.
A po czwarte. Smutek ogarnia, dopada człowieka refleksja, że cała para włożona w prace sejmowe, walka o zmianę wizerunku placówek, walka o szacunek dla tego co robimy poszła w las.
Zniakam na jakiś czas - idę szukać krasnali. Za jakiś czas wrócę. Pozdro dla wszystkich forumowiczów.
Po pierwsze. Grupa KN w większości po zakończonej procedurze awansu (teczki zakończone, zdjęcia porobioone, kasa wyższa) udaje, że nie wie jak kiepsko ma grupa KP. Zdziwienie, że nie ma awansu, dodatków itp. W pełni przekonana o swojej wyższości, większym doświadczeniu, czasami zadufana w sobie.
Po drugie. Grupa KP ciesząca się, że niedługo zabiorą KN. Sami niczego nie zyskają ale KN zabiorą i wszyscy bedą mieli po równo czyli gó........ Grupa sfrustrowzana, więcej czasu pracująca niż KN mniej zarabiająca.
Po trzecie. I tak wszystkiemu winnien będzie dyrektor, zarabiający kokosy, wychodzący z pracy wcześniej, udający, że nic nie może bo jak się wychyli to go organ prowadzący szczyści.
Ludzie mam wrażenie, że nigdy nie będziemy w stanie niczego sobie wygrac bo patrzymy na siebie wilkiem.
A po czwarte. Smutek ogarnia, dopada człowieka refleksja, że cała para włożona w prace sejmowe, walka o zmianę wizerunku placówek, walka o szacunek dla tego co robimy poszła w las.
Zniakam na jakiś czas - idę szukać krasnali. Za jakiś czas wrócę. Pozdro dla wszystkich forumowiczów.
Re: Wiem z jakich powodów jest jak jest.
Marcin
1. KN walczyła o swoje prawa. Nikt nie dostał nic ot tak sobie.
2. Odkąd dotarł KP do placówek powtarzam ludziom do znudzenia: walczcie o swoje, załóżcie związek itp. ... NIC ! zero reakcji. Wywalczyłam im u dyr godz do dyspozycji, a oni co zrobili? poszli się zapytać dyr co oni by mieli z tymi godz zrobić? Ja mówię\" ludzie zaplanowałam cykl szkoleń- będą w ramach tych godzin\', a oni: \"ale tak poza grafikiem to my nie przyjdziemy w swój wolny dzień\" Dodam, że ułożyłam grafik 4 dni w tygodniu (piąty na szkolenie). Dyr to podłapała i zlikwidowała godz do dyspozycji. Powiedziała że nie będzie się szarpać z ludźmi.
3. Kilka dni temu ścięłam się ostro z dyr w obronie wychowawców. A co oni zrobili na zebraniu? powiedzieli : nie ma problemu... Myślałam że mnie szlag jasny trafi na miejscu. To był kolejny raz gdzie ja jako koordynator walczyłam o ich prawa a oni pokazali mi d... O szczegółach nie chce mi się pisać bo to żałosne.
4. Jeżeli dyr będą nie z branży to na pewno poczucie frustracji wśród pracowników będzie.
5. Tu gdzieś Mariola napisała: \"Zarzuca się kodeksowcom zawiść do karty ale ciekawe jak Wy byście reagowali gdybyście byli na naszym miejscu będąc pokrzywdzonymi.\"
Czy to ja zabrałam Kodeksowym możliwość pracy KN?! Czy Karciani wnioskowali o to?!
Ludzie złoci - nie w tym kierunku frustracje. Mnie też szlag trafia bo to obniża mój standard. Kiedyś miałam 30% dodatku trudnościowego a teraz w ramach WYRÓWNYWANIA DO KODEKSOWYCH mam o cale niebo mniej! Odebrałam ostatnio PITy ze US za ubiegłe lata i co się okazało: że z roku na rok mam mniejsze pobory! Mimo tego, że mam co roku podwyżkę kolejno ucinane dodatki: motywacyjny, trudnościowy i nadgodziny sprawiły, że dochód jest coraz mniejszy!
Mi to też się nie podoba ...
6. Kiedyś praca w ddz była \"CZYMŚ\" a teraz mam zostać pracownikiem pomocniczym
... i mimo tego że kocham swoją robotę to czasami mam serdecznie dość ...
... ale nie dzieciaków ale tej całej otoczki medialnej i nagonki na karcianych. Mam dosyć pogardliwego wzroku który patrzy na mnie przeszywająco \"ta z KN\"
NIKOMU NIE ZABRAŁAM JEGO KASY mało tego JAK MI ZABIORĄ TO NIKT MOJE KASY NIE DOSTANIE
Życzę powodzenia w walce ... ja po ostatnim wystąpieniu moich wychowawców składam broń.
1. KN walczyła o swoje prawa. Nikt nie dostał nic ot tak sobie.
2. Odkąd dotarł KP do placówek powtarzam ludziom do znudzenia: walczcie o swoje, załóżcie związek itp. ... NIC ! zero reakcji. Wywalczyłam im u dyr godz do dyspozycji, a oni co zrobili? poszli się zapytać dyr co oni by mieli z tymi godz zrobić? Ja mówię\" ludzie zaplanowałam cykl szkoleń- będą w ramach tych godzin\', a oni: \"ale tak poza grafikiem to my nie przyjdziemy w swój wolny dzień\" Dodam, że ułożyłam grafik 4 dni w tygodniu (piąty na szkolenie). Dyr to podłapała i zlikwidowała godz do dyspozycji. Powiedziała że nie będzie się szarpać z ludźmi.
3. Kilka dni temu ścięłam się ostro z dyr w obronie wychowawców. A co oni zrobili na zebraniu? powiedzieli : nie ma problemu... Myślałam że mnie szlag jasny trafi na miejscu. To był kolejny raz gdzie ja jako koordynator walczyłam o ich prawa a oni pokazali mi d... O szczegółach nie chce mi się pisać bo to żałosne.
4. Jeżeli dyr będą nie z branży to na pewno poczucie frustracji wśród pracowników będzie.
5. Tu gdzieś Mariola napisała: \"Zarzuca się kodeksowcom zawiść do karty ale ciekawe jak Wy byście reagowali gdybyście byli na naszym miejscu będąc pokrzywdzonymi.\"
Czy to ja zabrałam Kodeksowym możliwość pracy KN?! Czy Karciani wnioskowali o to?!
Ludzie złoci - nie w tym kierunku frustracje. Mnie też szlag trafia bo to obniża mój standard. Kiedyś miałam 30% dodatku trudnościowego a teraz w ramach WYRÓWNYWANIA DO KODEKSOWYCH mam o cale niebo mniej! Odebrałam ostatnio PITy ze US za ubiegłe lata i co się okazało: że z roku na rok mam mniejsze pobory! Mimo tego, że mam co roku podwyżkę kolejno ucinane dodatki: motywacyjny, trudnościowy i nadgodziny sprawiły, że dochód jest coraz mniejszy!
Mi to też się nie podoba ...
6. Kiedyś praca w ddz była \"CZYMŚ\" a teraz mam zostać pracownikiem pomocniczym
... i mimo tego że kocham swoją robotę to czasami mam serdecznie dość ...
... ale nie dzieciaków ale tej całej otoczki medialnej i nagonki na karcianych. Mam dosyć pogardliwego wzroku który patrzy na mnie przeszywająco \"ta z KN\"
NIKOMU NIE ZABRAŁAM JEGO KASY mało tego JAK MI ZABIORĄ TO NIKT MOJE KASY NIE DOSTANIE
Życzę powodzenia w walce ... ja po ostatnim wystąpieniu moich wychowawców składam broń.
Re: Wiem z jakich powodów jest jak jest.
Zgadzam się w pełni z częścią wypowiedzi ~Marianny dotyczącą braku obrony swojego dobra przez pracowników KP.
Pokazałem ostatnio w rozporządzeniu nowym art 13.1 koleżance wychowawcy dotyczący że dyrektor organizując pracę wychowawczą bierze pod uwagę ....Mówię zawalczcie o siebie o jakieś podzielenie tych 40 godzin. I nic - patrzyła na mnie jakbym coś jej chciał zabrać.
Pokazałem ostatnio w rozporządzeniu nowym art 13.1 koleżance wychowawcy dotyczący że dyrektor organizując pracę wychowawczą bierze pod uwagę ....Mówię zawalczcie o siebie o jakieś podzielenie tych 40 godzin. I nic - patrzyła na mnie jakbym coś jej chciał zabrać.
Re: Wiem z jakich powodów jest jak jest.
To jest chyba jednak wszystko prostsze niż się zdaje. Ludzie boją się wychylić z powodu możliwych konsekwencji. Nikt nie jest niezastąpiony.
Re: Wiem z jakich powodów jest jak jest.
Masz rację Marianno nie w Waszą stronę powinna iść nasza frustracja. Sami nie potrafimy się zorganizować i walczyć o swoje. Na domiar złego wszędzie jeszcze słyszy się nagonkę na Domy Dziecka i człowieka trafia bo przecież oddaje pracy całe serce. Domy Dziecka chcą likwidować, słyszy się takie dziwne informacje o pracy w placówkach w przecież pracując widzimy ,że rzeczywistość jest inna.
Re: Wiem z jakich powodów jest jak jest.
KOCHAM Was jak czytam racjonalne, ale nie pełne pretensji wypowiedzi; zarówno ludziz KN jak i z KP.
I o to chodzi. Zgoda buduje.
ZAtem zbudujmy na tym coś dla nas (pracowników i dzieciaków).
Marcin napisał, że już wie gdzie jest problem, a ja Wam powiem, że poza tym co naważyli nam \"wybrańcy narodu\" przez wiele lat (zaznaczam - 2, 3 kadencje) to sami ludzie w sposób bieodpowiedzialny - jedni z KN inni z KP - podkręcają emocje i nakręca się spirala niechęci i różnic.
Powtarzam, zgoda buduje - jedziemy natym samym wózku.
Bądźmy rozsądni i nie dzielmy się.
Pozdr.
I o to chodzi. Zgoda buduje.
ZAtem zbudujmy na tym coś dla nas (pracowników i dzieciaków).
Marcin napisał, że już wie gdzie jest problem, a ja Wam powiem, że poza tym co naważyli nam \"wybrańcy narodu\" przez wiele lat (zaznaczam - 2, 3 kadencje) to sami ludzie w sposób bieodpowiedzialny - jedni z KN inni z KP - podkręcają emocje i nakręca się spirala niechęci i różnic.
Powtarzam, zgoda buduje - jedziemy natym samym wózku.
Bądźmy rozsądni i nie dzielmy się.
Pozdr.
Re: Wiem z jakich powodów jest jak jest.
~Wojtku~ napisałeś nie dzielmy się ! A jak chciałbyś podzielić sięw przyszłości pensją gdzie ja z KP zaraniam 1.095 netto a pani z KN zarania 3.175 netto! Jak będziemy się dzilić po 2014 roku? Czekam na konkretne propozycje?
A jak bedziemy się dzielić czasem gdzie ja z KP muszę wypracować 40 godzin w tygodniu a pani z KN 26 godzin?
Pozdrawiam ludzie pracy łączcie się!!!
A jak bedziemy się dzielić czasem gdzie ja z KP muszę wypracować 40 godzin w tygodniu a pani z KN 26 godzin?
Pozdrawiam ludzie pracy łączcie się!!!
Re: Wiem z jakich powodów jest jak jest.
podejrzewam że dużo łątwiej sie piszę niż działa.osobiście ze swojego podwórka widze jak każdy jest mocny w gadce ale w czynach juz jest o wiele gorzej...

Re: Wiem z jakich powodów jest jak jest.
Trzeba zadzwonić do związków zawodowych górników i zapytać jak by rozwiązali taką sytuację.
Re: Wiem z jakich powodów jest jak jest.
Luna napisała: \"A jak chciałbyś podzielić sięw przyszłości pensją gdzie ja z KP zaraniam 1.095 netto a pani z KN zarania 3.175 netto! \"
Luna właśnie o tym wcześniej pisałam: CZY SUGERUJESZ ŻE JA ZABRAŁAM CI PIENIĄDZE?
TO SĄ MOJE PIENIĄDZE i nic Ci do nich.
Walcz o SWOJE PIENIĄDZE.
Jeżeli chcesz to stanę za Tobą (Wami) murem, a uwierz mi że moje zachowania nie są asekuranckie. Moja dyrektorka ma ze mną nie raz trudny orzech do zgryzienia. Ale to musi być TWOJA (Wasza) inicjatywa ... a nie tylko jęczenie pokątne ...
Luna właśnie o tym wcześniej pisałam: CZY SUGERUJESZ ŻE JA ZABRAŁAM CI PIENIĄDZE?
TO SĄ MOJE PIENIĄDZE i nic Ci do nich.
Walcz o SWOJE PIENIĄDZE.
Jeżeli chcesz to stanę za Tobą (Wami) murem, a uwierz mi że moje zachowania nie są asekuranckie. Moja dyrektorka ma ze mną nie raz trudny orzech do zgryzienia. Ale to musi być TWOJA (Wasza) inicjatywa ... a nie tylko jęczenie pokątne ...
Oprócz Wiem z jakich powodów jest jak jest. - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze przeczytaj również:
socjalny ! ważne
szkolenie
KN
Koordynator rodzinnej pieczy zastepczej.
Placówki Niepubliczne ???
zgłoszenie do rodziny zastępczej
nazwijmy rzeczy po imieniu
rodzinny dom dziecka
wspólne gosp.domowe
Postulaty do rządu
wychowanek na ucieczce
Wychowanek POW idzie do MOW
pracownik socjalny w pow a kontrola zarządcza
Bójka policjantów w domu dziecka w Lęborku
Wywiad z Polkowskim
Przyjęcie dziecka do placówki