witam ja mam takie pytanko pierwszą wizytę u ginekologa miałam w 11 tygodniu ale rejestracji do lekarza dokonałam w 5 tygodniu ciąży dodam że rejestrowałam się 23.12.2009 czyli jak widać święta i pani doktor nie chce słyszeć o wpisaniu 10 tygodnia aby się łapać na becik . Macie może jakieś pomysły !!!!!!!!
ps.chyba najpierw rejestracja do lekarza a potem do wyrka
jedyny pomysł jaki mi przychodzi do głowy to skarga na polską służbę zdrowia, zażalenie do ministerstwa zdrowia oraz polityki pracy i polityki społecznej na wydanie głu.pich przepisów