Tak, oczywiście jeśli jest to uzasadnione i jeśli wniosek jest kompletny. Przyjmujemy też wnioski od osób nie figurujących we wniosku, opiekunek, rodziny, bo nie każdy może przyjść.
O jakim upoważnieniu mowa? Upoważnienie może dotyczyć tylko wyjątkowych sytuacji, które tu należałoby pominąć. Pierwszy raz widzę pomysł, by od listonosza/doręczyciela adresat żądał upoważnień (jak wiadomo zwykle jest niejako odwrotnie).
Wnioskodawca, którego imię i nazwisko jest wpisane we właściwych miejscach wskazanych na formularzach (chyba nie ma z tym problemów) podpisuje się pod treścią i tak przygotowany wniosek dostarcza do urzędu. Ma prawo zrobić to za pośrednictwem dowolnych osób trzecich, w szczególności za pośrednictwem poczty (i ma prawo zażądać potwierdzenia). Z przepisów prawa wcale nie wynika, że musi zanieść i wręczyć osobiście.
W zasadzie sam fakt pośrednictwa jest niezbitym dowodem upoważnienia.