wniosek o rozłożenie na raty jak są bieżące wypłaty

[wika2]

Kochani, proszę o pomoc. Tyle lat a nadal nie jestem pewna. osadzony w zk dłużnik wnioskuje o rozłożenia na raty zadłużenia z FA, przy czym nadal wypłacamy świadczenia.
Wnosi również o umorzenie zajęcia egzekucji z nieruchomości.
Jak przeprowadzic postepowanie, co napisać?

[Franna]

Prowadzić jakby nigdy nic, musi mieć świadomość, że bieżąca egzekucja nie zostanie zawieszona, tylko do tych należności, które zostaną rozłożone na raty. Ja bym odmówiła umorzenia z egzekucji z nieruchomości - tu może bezpowrotnie się coś zadziać, np może to sprzeda albo podaruje komuś z rodziny. Poza tym, z czego będzie spłacał? Jak wykaże z czego i jak ma to wyglądać to tak, jak nie - to odmowa, moim zdaniem pozoruje chęć spłaty w ratach żeby uniknąć egzekucji z nieruchomości.

[Wik7.]

Prowadzić jakby nigdy nic, musi mieć świadomość, że bieżąca egzekucja nie zostanie zawieszona, tylko do tych należności, które zostaną rozłożone na raty. Ja bym odmówiła umorzenia z egzekucji z nieruchomości - tu może bezpowrotnie się coś zadziać, np może to sprzeda albo podaruje komuś z rodziny. Poza tym, z czego będzie spłacał? Jak wykaże z czego i jak ma to wyglądać to tak, jak nie - to odmowa, moim zdaniem pozoruje chęć spłaty w ratach żeby uniknąć egzekucji z nieruchomości.

Również tak uważam. Mam jednego dłużnika, któremu rozłożyłam na raty ale spłaca co miesiąc. W decyzji ujęłam, że jeśli nie będzie spłacać to koniec współpracy i zaczynamy procedurę egzekucji z nieruchomości.

[Wik7.]

Prowadzić jakby nigdy nic, musi mieć świadomość, że bieżąca egzekucja nie zostanie zawieszona, tylko do tych należności, które zostaną rozłożone na raty. Ja bym odmówiła umorzenia z egzekucji z nieruchomości - tu może bezpowrotnie się coś zadziać, np może to sprzeda albo podaruje komuś z rodziny. Poza tym, z czego będzie spłacał? Jak wykaże z czego i jak ma to wyglądać to tak, jak nie - to odmowa, moim zdaniem pozoruje chęć spłaty w ratach żeby uniknąć egzekucji z nieruchomości.

Również tak uważam. Mam jednego dłużnika, któremu rozłożyłam na raty ale spłaca co miesiąc. W decyzji ujęłam, że jeśli nie będzie spłacać to koniec współpracy i zaczynamy procedurę egzekucji z nieruchomości.

W tym, że jedna ziemia została przed tym zlicytowana.