Wstrzymujecie wypłatę pieniędzy w chwili kiedy wiecie że np dziecko nie żyje? Czy wszczynacie postępowanie bez wstrzymania kasy jak ludzie nie zgłaszają zgonu?
wszczynasz z urzędu uchylenie i wstrzymujesz kasę od miesiąca po miesiącu w którym dziecko umarło (myślisz, że w takiej chwili rodzice myślą o zasiłku, wypłacisz a potem, będziesz się szarpać z nienależnie pobranymi, u nas jest zasada, że jak wiemy coś z urzędu to tak samo, jakby strona to zgłosiła, wszczynamy postępowanie i uzasadnieniu uchylenia piszę kiedy ostatni zasiłek wypłaciłam)
a u nas prawnicy twierdza ze jak zmarło przed wypłatą to ma być zwrot świadczenia.
A po za tym też z reguły dzwonie i umawiam się z ludźmi ale w tym wypadku rodzina konfliktowa i nie odważyłam się na to. Chciałam wszystko pisemnie i przepisowo. No i teraz bedę się szarpać o zwrot.