Wstydzić się powinni. - Świadczenia rodzinne

[~m&m]

Iks chyba nie kwalifikacji tylko znajomości.
W dzisiejszej rzeczywistosci, żeby załapac sie nawet na sprzątaczką, to trzeba tych znajomości.

[~ewa]

~m&m wybacz Iksowi zapomniał, ze to ty masz patent na cała wiedzę tego świata. Chłopina zwyczajnie zapomniał....

[~karolina]

Dajcie spokój przeciez ktos specjalnie rzuca kontrowersyjny tekst zeby popatrzec jak pracownicy dra koty na forum.

[~nowa]

I trzeba zrobić bezwzględnie porządek z niby \"opiekunami\". jak nie było świadczenia ani tez zasiłku to się rodzicami nie opiekowali? Włosy stają na głowie dęba jak Pan krzyczy na urzędnika , że co? ma się matka za darmo opiekować? Ja się pytam: czy jak był dzieckiem matka się nim opiekowała za pieniądze od państwa? Wiem, że są i takie sytuacje, że faktycznie dzieci rezygnują z pracy bo mają pod opieką dwoje niepełnosprawnych rodziców,i takie osoby powinny z tych świadczeń korzystać.Bez kręcenia . Nigdy w Polsce nie będzie dobrze, jak prawo będzie pozwalało na kombinowanie. mam na myśli fikcyjne zatrudnienie i rezygnacja z niego po dwóch dniach itp.

[Iks]

\'chyba nie kwalifikacji tylko znajomości.\'

Czasem szczęście - ja dostałem robotę bo szef ówczesny chciał faceta (bo za duża feminizacja zawodu, a parytety i te sprawy), a że byłem jedynym kandydatem na 80 chętnych to wisz... a co do kwalifikacji do obsługi ŚR - to jest tak hermetyczna wiedza, że nikt kto przychodzi do pracy pierwszy raz tego nie ogarnia. Nawet Ci po znajomości zatrudnieniu mogą być w tym dobrzy.

[~m&m]

No patrz ewa, to tak jakby mnie poparł w mojej wszechwiedzy.

[Iks]

Że robota po znajomości? - no z reguły niestety tak, u nas też jest jedna taka, zatrudniona na polecenie góry.

[~m&m]

E to skromniutko. Umnie w mieście od kiedy w 2010 zmieniła sie władza w samum UM znalazło zatrudnienie ze 100 osób, a ile w jednostkach mu podległych, tak jak mops , to już sie nie mówi.