Chyba pracujesz w mieście, nie masz pojęcia o wsi, u nas nie kursuje żaden autobus i bus do jakiejkolwiek wsi, czasami jeden na dzień i tylko w jedną stronę,a niektóre sie są oddalone ok. 20 km od miejsca pracy.
Pani kierownik dzisiaj nasłała na na prawnika, który wyraził się "ryczałt nie służy zarobkowaniu" (to są też słowa kierownika), mieliśmy 150 km na miesiąc, wyjazdów bardzo dużo. Nieraz poślizg, zakopanie się w zaspach na koloniach wsi (same musiałyśmy sobie radzić, uszkodzony samochód, oberwana cześć, brak zwrotu za naprawę. Dzisiaj usłyszałyśmy tekst, że jeżeli nam nie podobają się wyjazdy w teren samochodem prywatnym, to zawsze można zwolnic się z pracy
A pani kierownik czym jezdzi w teren.
U nas jest tak mamy samochód służbowy i wsiadamy w niego jak ktoś ma taka potrzebę łącznie z kierownikiem mamy badania potrzebne do kierowania pojazdem.