Jako agnostyk z naleciałościami ateisty powiem - PRZESADA;)
Wszystko zależy od tego co nas oddala od Boga - postawa księży czy magia Darwina. Można wierzyć i można wątpić.
Mam znajomego który uważa się za supermana bo nie wierzy w Boga. Twierdzi że wszystkie religie i wyznania są dla ludzi słabych psychicznie którzy nie mogąc sobie poradzić z codziennością zaczynają zawierzać (nie wiem czy to dobre słowo) bytom wyższym.