mamy taką sytuacje rodzina wczesniej mieszkająca u nas wyprowadziła sie do sasiedniej gminy. Pani zameldowana u nas, mąż jeszcze w innej gminie (nie w tej do ktorej sie przeprowadzili). ubiegaja sie o pomoc w gminie gdzie teraz faktycznie mieszkaja... i maja zamair mieszkac tam co najmniej pol roku.... ta gmina chce od nas zwrotu zasilku gdyz twierdzi ze pani jest u nas zameldowana wic to my powinnismy placic.... co o tym sadzicie....
Zwrot kosztów dotyczy jedynie osób bezdomnych (art.101). Jeśli mieszkają w innej gminie,to tamten ops jest właściwy terytorialnie. Nie macie więc obowiązku zwrotu kosztów.
...a jeżeli strona faktycznie mieszka tam ale swoją przyszłość wiąże z naszą gminą to kto powinien płacić ? Często dostajemy taką notę księgową do zapłaty z innego ops-u.
To ty się mylisz w miejscu zamieszkania przyznaje się świadczenie ale żąda się zwrotu z gminy ostatniego miejsca zamieszkania poczytaj wyroki NSA kiedyś też tak myślałam,ze dotyczy to tylko bezdomnych,ale niestety zwraca się.