jak na taśmie się robi.
Wąski zakres, wąska specjalizacja i wbrew pozorom sztampa. Od trudnych przypadków są radcy
co ja poradze ze mamy az dwóch i obaj mowia jednym glosemkawa i ciasto pisze:No i źle robi, może w tym ogromnym natłoku identycznych wniosków warto raz na jakiś czas zajrzeć do ustawy i postarać się ją zrozumieć. Ewentualnie zrób, jak Elmer dobrze radzi - idź do radcy prawnego, żeby pomyślał za Ciebie.
no bo jak w ciagu tygodnia ludzie zloza max 3 wnioski (choc moze nawet 3 to na 2 tygodnie )to powiedz mi co robic przez te cale dni????? na forum sie siedzi jak ewalu i reszta "madrych"MMMMM pisze:Zgadzam się z osobą, która napisała, że to forum schodzi/zeszło na psy. Czytając ironiczne, a wręcz niekiedy chamskie posty uważanych tu za bogów niektórych osób to włos się jeży na głowie. Pracuję w świadczeniach rodzinnych niemal od początku, przeszłam zaliczkę alimentacyjną, teraz również fundusz, ogarniam świadczenia opiekuńcze/śp,szo i zdo/ i widzę, kto na tym forum ma pojęcie o tej pracy a kto nie. Być może ten co nie ma pojęcia dopiero się uczy i pyta o banalne problemy. Ale albo mu pomagasz i odpowiadasz albo zamknij jadaczkę i nie pluj jadem. Te "mądre głowy" (są wyjątki, które nie napiszę) to może i wiedzę mają, natomiast kultury osobistej za grosz. Nie wystarczy znać ustawę i szczycić się tym. Trzeba być człowiekiem....pomóc innemu nie poniżając go, a tym bardziej nie ubliżając. Poza tym zastanawia mnie ilość godzin spędzonych w ciągu dnia na tym forum co poniektórych osób. Chyba wasi przełożeni nie mają nad wami kontroli a szkoda.
też Was lubiędcaadfa pisze:no bo jak w ciagu tygodnia ludzie zloza max 3 wnioski (choc moze nawet 3 to na 2 tygodnie )to powiedz mi co robic przez te cale dni????? na forum sie siedzi jak ewalu i reszta "madrych"MMMMM pisze:Zgadzam się z osobą, która napisała, że to forum schodzi/zeszło na psy. Czytając ironiczne, a wręcz niekiedy chamskie posty uważanych tu za bogów niektórych osób to włos się jeży na głowie. Pracuję w świadczeniach rodzinnych niemal od początku, przeszłam zaliczkę alimentacyjną, teraz również fundusz, ogarniam świadczenia opiekuńcze/śp,szo i zdo/ i widzę, kto na tym forum ma pojęcie o tej pracy a kto nie. Być może ten co nie ma pojęcia dopiero się uczy i pyta o banalne problemy. Ale albo mu pomagasz i odpowiadasz albo zamknij jadaczkę i nie pluj jadem. Te "mądre głowy" (są wyjątki, które nie napiszę) to może i wiedzę mają, natomiast kultury osobistej za grosz. Nie wystarczy znać ustawę i szczycić się tym. Trzeba być człowiekiem....pomóc innemu nie poniżając go, a tym bardziej nie ubliżając. Poza tym zastanawia mnie ilość godzin spędzonych w ciągu dnia na tym forum co poniektórych osób. Chyba wasi przełożeni nie mają nad wami kontroli a szkoda.
Elmer pisze:i dlatego ty jesteś pierwszy a Ewalu czwarta. Musi się jeszcze uczyć.