Dzień, w którym dziecko się oddaje - traktujemy jak dzień nowej rodziny/rodzica/placówki. Właśnie żeby tez nie bylo między innymi dublowania świadczeń, o czym juz poprzednik pisał.
Przecież nie mozemy dojść do absurdu - liczyć, że jak zje obiad to starej rodzinie dajemy, a jak tylko śniadanie to nowej.
W omawianym przypadku - za 9 dni dni. Dzień odejścia jest dniem nowej formy.