Napisano: 13 gru 2016, 12:31
ja kiedyś mówię pani, że musi pani wpisać ile hektarów pani posiada, a ona: wszystko moje i traktor i dom i pola wszystko jest moje, a ja mówie, że same ha przeliczeniowe a ona przecież mówię ze wszystko moje:D a jak poprosiłam by wpisała dzieci to tak jak ktoś pisał: kasia, amelka, wojtuś - same zdrobnienia....
najlepsze sa oświadczenia przy szo: o nie podejmowaniu zatrudnienia albo że zaprzestali prowadzenia gospodarstwa rolnego - sama pani z kontroli nie mogla odczytać o co biega:D