Zajmuję się: ŚR, SW, DS, Za życiem, czyste powietrze, DM i DE, i wszystko co się z tym wiąże włącznie z wydawaniem decyzji, sporządzaniem list wypłat i sprawozdań
Wtorek, 13-12-2016 r., godz.14:45 odbieram telefon od zdesperowanej pani, która najprawdopodobniej powódź ją odwiedziła i słyszę: "dzień dobry ja chciałam dodatek (do 500+) powodziowy bo mi się należy bo byłam zalana i to jest 1.500,00 zł. "
U nas:
Burmiszcz - burmistrz
zasiłek rodzicielski - świadczenie wychowawcze
usługi rodzicielskie - świadczenie wychowawcze
nr kąta- nr konta
stan cywilny - uczeń
W oświadczeniu - Ja niżej podpisany...... - imię i nazwisko - ..... -syn/córka- i tutaj wpisuje Pani imię swojego męża bo myślała, że to chodzi o imię ojca jej dzieci.
Pani przyszła zapytać czy córka może złożyć wniosek bo jest w ciąży i to ponoć już w ciąży się należy.
"Czy ja pracowałem w 2014? Kotku od kiedy Ty u mnie jesteś? aha 1,5 roku... Pół roku chlałem... czyli nie, nie pracowałem. Na pewno? na pewno. .... (Pracował).
O była utrata dochodu, co Pani tam utraciła?
Ja? nic nie utraciłam, nie pracuje...
No ale zaznaczyła Pani, że Pani dochód utraciła, czyli coś tam się zmieniło od 2014?
no nic...
No to czemu Pani zaznaczyła utratę?
No bo nie wiedziałam jak to wypełnić....
To tak na szybko co pamiętam. Generalnie jest masakra... Trafiają się normalnie jaskiniowcy... dramat. Nie sądziłem wcześniej, że tacy ludzi istnieją w ogóle aż do kwietnia Najgorsze są wnioski o zmianę sposobu płatności SW albo nr konta... Chyba jakiś szablon opracuję
- kol. przyjmuje oswiadczenie o doch. nieopodatkow./ alimenty, stypendia/
- Pani twierdzi, że ma kilka dochodów.
- Kol mówi, ze w takim razie należy wszystkie wymienic i wpisać.
Pani wyrażnie zdenerwowana:
- ale jak ??????
- kol.: po prostu wymienić po kolei
- Pani już wkurwiona: ale jak???????!!!!!!
- Kol.: po kolei: raz, dwa, trzy...
więc Pani wreszcie załapała i wypisuje dochody nieopodatkowane : raz, dwa, trzy....
Nie sądziłem, że to takie trudne dla ludzi będzie i że miesięcznie będę miał po kilkanaście zmian!
Jest jedna rekordzistka, która do tej pory chyba z 3 lub 4 razy zmieniała - kasa na konto, konto na kase
Ze mną Pani się kłóciła, że chce 500 + na swoich pełnoletnich dzieci (19 i 21 lat), najmłodsze 16 lat. Więc tłumacze, że jej pierwszym dzieckiem jest 16latek, a ona się upierała, że to nieprawda i ona tego nie wpisze, bo grozi jej za to odpowiedzialność karna... do dziś wniosku nie złożyła...
stan cywilny- Pan/dziecko
skład rodziny: mężulek
nie mówiąc o tym, że nie mają pojęcia czy dochód utracili czy nie...
A najlepsze: Pani składa wniosek. Wypełniła, sprawdziłam i mówię, że to wszystko decyzja będzie wydana w ciągu 30 dni. A Pani na to: A pieniądze dziś dostane? Ja na to: Tak, już wyjmuję z szuflady Patrze a ona portfel wyciąga i czeka nie mogłam wytrzymać