Z zasiłkiem stałym do końca życia?

[Julia32]

Przyjaciółka - uważam, że należy zrobić wszystko, by jak najwięcej osób usamodzielnić, nie uzależniać od pomocy społecznej. Jeśli nie będziemy aktywizować ON, to często sami nic nie zrobią. My, podobnie jak wiejskigopsiak nie idziemy na łatwiznę i staramy się pomagać ON w znalezieniu pracy. To nie wymaga naprawdę wiele czasu, aby znaleźć kilka ofert. To część pracy socjalnej. Staramy się nie rozdawać jedynie zasiłków, tylko też wymagamy aktywności od klientów. Mamy dużo pracy, też jesteśmy obciążani coraz to nowymi zadaniami, itd. Jednak jeżeli choć na miesiąc, czy dwa klient pójdzie do pracy - to jest nasz sukces.

[Przyjaciółka]

Przyjaciółka - uważam, że należy zrobić wszystko, by jak najwięcej osób usamodzielnić, nie uzależniać od pomocy społecznej. Jeśli nie będziemy aktywizować ON, to często sami nic nie zrobią. My, podobnie jak wiejskigopsiak nie idziemy na łatwiznę i staramy się pomagać ON w znalezieniu pracy. To nie wymaga naprawdę wiele czasu, aby znaleźć kilka ofert. To część pracy socjalnej. Staramy się nie rozdawać jedynie zasiłków, tylko też wymagamy aktywności od klientów. Mamy dużo pracy, też jesteśmy obciążani coraz to nowymi zadaniami, itd. Jednak jeżeli choć na miesiąc, czy dwa klient pójdzie do pracy - to jest nasz sukces.

Informujemy każdego ON o różnych możliwościach, chętnych kierujemy do PUP, Integracji czy innych organizacji, które z nami dobrze współpracują, ale nie musimy do tego ON, który nie chce lub twierdzi że nie czuje się a siłach. Ma orzeczenie to musimy je honorować, owszem możemy odmówić jakiś celówek, zwłaszcza gdy czegoś chce za dużo , ale stałego zasiłku już nie możemy.

[Julia32]

Odmówić można każdej formy pomocy, w tym zasiłku stałego również. Wszystko zależy od odpowiedniego uzasadnienia i wcześniej podjętych działań. Mamy przypadki pozbawienia zasiłku stałego nawet z tytułu wieku, gdyż osoby z nami nie współpracowały. Mimo odwołań decyzje zostały utrzymane w mocy. Mieliśmy silne argumenty poparte pracą przez 2 lata.