Prokurator za działanie na niekorzyść dziecka
Nie dostaje alimentów i nie poszła do komornika, więc działa na szkodę dziecka.
Po takim postraszeniu grzecznie wpisuje co trzeba i żadnego oświadczenia nie trzeba podważać.
Tak Elmerze, SB i terror.
"Oko za oko, ząb za ząb, złotówka za złotówkę." Kodeks Hammurabiego
Straszyć nikogo nie trzeba, tylko grzecznie uświadomić, że takie są przepisy ustawy i rozporządzenia, które są podstawą naszej pracy. Więc albo to co na wyroku, albo zaświadczenie od komornika, albo w razie braku porozumienia - wezwanko i wniosek bez rozpatrzenia. I po krzyku
Elmer, O tym przestępstwie powiedz MPiPS....
Btw, kobieta na kontroli z 500 mówiła, że żadne wyroki WSA czy NSA nie są dla nas wiążące, wiąże nas za to ustawa
to podpowiedz mi, który zapis ustawy pozwala ci zmuszać kobietę do wpisywania jej alimentów, które nie utrzymywała (tym samym popełniasz przestępstwo) lub do doliczania alimentów wbrew jej oświadczeniu?
Następnym razem w przypadku przekroczenia przez taką osobę kryterium radze namówić stronę na odwołanie. Zobaczycie jak SKO wam pozamiata decyzją.
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare