Witam koleżanki po fachu. Moje pytanie dotyczy zadaniowego czasu pracy asystenta. Jak powinno się (i czy w ogole) zadaniowy czas pracy u asystenta a także w tym przypadku czy asystent na "zadaniowce" powinien być 24h pod telefonem czy nie. Prosze o pomoc mądre głowy
Zasadniczo nie ma konkretnych wytycznych odn zadaniowego czasu pracy, nawet prawnik się gubi co kierownictwo chetnie wykorzystuje. Sama nie wiem co robić
nie powinien być pod telefonem 24h.
polega to na tym że sama sobie regulujesz godziny pracy, ale oczywiście kierownictwo może Cię zobligować np do pobytu w ośrodku w konkretnych godzinach, może nie musi.. pracując na umowę o pracę dni wolne sb, nd masz mieć wolne.
Zadaniowy czas pracy polega na dostosowaniu go do konkretnego zadania - w przypadku asystenta rodziny czas ten umożliwia dostosowanie godzin pracy do potrzeb ( np. rodziny nie ma do południa więc spotykasz się z nią popołudniu ). Umożliwia to płynność pracy bez ustalania go z przełożonym za każdym razem. W dalszym ciągu jednak "zadaniowy czas pracy" godzinowo musi być zgodny z kodeksem pracy. Kodeks pracy reguluje też czas odpoczynku. Asystent jak każda osoba zatrudniona w 40-sto godzinnym systemie pracy nie może pracować ponad normę( dyżur telefoniczny w takim przypadku powinien być dodatkowo płatny tak samo jak praca w porze nocnej, niedzielę i święta).
Jeżeli pracodawca wymaga dyżurowania powinien dodatkowo za taki dyżur zapłacić ponieważ dyżur będzie pełniony w czasie przewidzianym na odpoczynek. Odebranie telefonu w sprawie służbowej wiąże się z podjęciem pracy( chyba, że ktoś odpoczywa rozwiązując problemy podopiecznych). Pozdrawiam
Wyrabiam swoje 8 h w normalnych godzinach tzn. - do 20-ej najpóźniej a jak mam ochotę to telefon włączony mam i w weekendy choć nie muszę. A tak po prawdzie - nie mam aż tak męczących podopiecznych, którzy wydzwaniają non stop.
Nie mam wyznaczonych konkretnie godzin pracy, przynajmniej w umowie nic takiego nie ma. Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz, mianowicie jak należy się rozliczać z zadaniówki bo u mnie w pracy to koncert życzeń :/
Pracuję na zleceniówce w systemie zadaniowego czasu pracy. Co miesiąc wypełniam kartę czasu pracy - ile czasu gdzie spędziłam, bez szczegółów. Konkretne godziny wpisuję w dziennikach wizyt w środowisku rodzinnym, ale do tego nikt mi nie zagląda.
Edyta87 pisze:A czy macie narzucone aby pracować od 7:30-15:30 , i czy musicie codziennie przebywać w ośrodku?? Pytam dlatego że mam inną pracę (na pół etatu).
to czy musisz codziennie być w ośrodku zależy od Twojego kierownika.
sama sobie układasz kiedy ile godzin pracujesz w terenie a jeśli kirownik nie ma nic przeciwko to również kiedy przebywasz w ośrodku.
ja też mam pół etatu i mam naprawdę fajną kierowniczkę więc sama sobie reguluję godziny pracy, byle było ich w miesiącu tyle ile trzeba (można mieć też rozliczenie do max 4 m-cy).