SZKOLENIA

[trol]

Boże jakiś jeden wielki syf!!!Jak jest u Was w Ośrodkach po ilu latach zmieniacie rejony? Czy kierownicy robią sobie wtedy castingi na pracowników? Po ile macie środowisk?Słyszałem że w Gdańsku po 60 czy w Polsce jest to możliwe???K....wa co za po...bany zawód,ale wybrałem go z powołania a czuję że to najgorszy wybór w moim życiu:(

[Rodrick_86]

A to 60 środowisk to dla Ciebie dużo czy mało? Bo w niektórych miastach na śląsku pracownicy socjalni mają nawet po 100 środowisk.

[Gość]

Nieważne czy 60 czy 100 ważne co robisz dla tej rodziny i ile to pochłania czasu.

[agnesb]

Patrząc na liczbę środowisk w naszym Ośrodku, 60 to mało. Ja mam około 80, a są osoby, które mają więcej.

[Esia]

Trol troluje, nie dajmy się sprowokować. Każdy ma lepsze i gorsze chwile w pracy.

[Trol]

Trol troluje jest załamany,obiecywali zmiany 50 środowisk na głowe matko ,,ameryka,, a mamy po 130 cały czas dochodzą nowi a ręce tylko dwie,pytam się ja Was: jak tu tak naprawdę pomagać???Nie, odwalać wywiadziki i przyznawać forsę .... A jeśli chodzi o pracę w Waszych Ośrodkach jak często zmieniacie swoje dzielnice? Czy pracujecie do grobowej dechy?

[Rodrick_86]

Gminy będą miały czas dojść do standardu 50 środowisk do 2018 r.
W zawodzie pracuje 5 lat i od początku mam ten sam teren, ale widzę w tym raczej plusy bo dzięki temu znam już wiele osób np. można zorganizować usługi opiekuńcze "prywatne" dla starszych osób.
Ostatnio nieco nam polepszyli i rzeczywiście mam już po 50 środowisk (zatrudniono nowego pracownika socjalnego).

[Trol]

Rodrick_86 ja tez widzę w tym plusy u mnie jest tak samo jak u cb,prywatne usługi ,bo na mopsowe brak funduszy...ale cóż trzeba sobie jakoś radzić.Co do standardu w 2018 nie mogę się doczekać i chcę w to wierzyć.Aktualnie 131 i az boję się stycznia:( A jak z poborami wiem że jest inny wątek ale co tam nic nie szkodzi zapytać:)no i czy jakaś premia się szykuje?

[Rodrick_86]

Rodrick_86 ja tez widzę w tym plusy u mnie jest tak samo jak u cb,prywatne usługi ,bo na mopsowe brak funduszy...ale cóż trzeba sobie jakoś radzić.Co do standardu w 2018 nie mogę się doczekać i chcę w to wierzyć.Aktualnie 131 i az boję się stycznia:( A jak z poborami wiem że jest inny wątek ale co tam nic nie szkodzi zapytać:)no i czy jakaś premia się szykuje?

"A jak z poborami" - o co dokładnie pytasz bo chyba nie rozumiem pytania. Nie wiem jak będzie z premiami nic nam nigdy nie mówią.

[zisis1]

Trol troluje jest załamany,obiecywali zmiany 50 środowisk na głowe matko ,,ameryka,, a mamy po 130 cały czas dochodzą nowi a ręce tylko dwie,pytam się ja Was: jak tu tak naprawdę pomagać???Nie, odwalać wywiadziki i przyznawać forsę .... A jeśli chodzi o pracę w Waszych Ośrodkach jak często zmieniacie swoje dzielnice? Czy pracujecie do grobowej dechy?

My kiedyś nie zmienialiśmy rejonów ale dochodzili nowi i gmina porozbijała się w rejonach na poszczególne ulice odległe u siebie. Poustawialiśmy to kiedyś (pracownicy socjalni) i podzieliliśmy na nowo teren i teraz mamy jednolite rejony tak, że jeździmy tylko w jedno miejsce. Ja pracowałem na różnych rejonach po kilka lat i to jest dobre, bo teraz znam niemal połowę miasta i nie mam problemu znów pracować w nowym rejonie. To też "odświeża" pracę. Rejony mamy zmieniać co 3 lata.