Mam pytanie, jeżeli rodzina pobiera dodatek mieszkaniowy do końca maja i w maju musi złożyć ponowny wniosek, ale ma zaległości które wynikają z podbitego oświadczenia przez zarządcę, to co w takim przypadku?
Co prawda nie wiem jak rozumieć „zaległości które wynikają z podbitego oświadczenia”, ale spróbuję zmierzyć się z tym przypadkiem jak niżej.
1. Jeśli może zarządca ośmiela się dopisywać ekstra cokolwiek na potwierdzanym wniosku, to niech więcej tak nie robi.
2. O zaległościach niech wcześniej powiadamia odrębnym pisemnie i to najlepiej zaraz po terminie zapłaty, a nie teraz.
3. Jeśli nie da się skutecznie zatrzymać dodatku (nota bene decyzją), to nie widzę przeszkód by przyznać kolejny zgodnie z wnioskiem.