Media publiczne odmawiają dostępu do programów publicystycznych reprezentantom prezydenta Andrzeja Dudy. Dziennikarka TVP mówi wprost o zmianie formuły programów, do których przed wyborami prezydenckimi regularnie zapraszano polityków z kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego.
W sobotę Cezary Gmyz, dziennikarz „Do Rzeczy”, napisał na portalu społecznościowym Twitter: „Władze TVP kazały wykasować przedstawicieli prezydenta ze wszystkich audycji publicystycznych”.
Jego informacje potwierdziła prowadząca programy publicystyczne w TVP dziennikarka Małgorzata Serafin. Stwierdziła, że od kilku tygodni obowiązuje zmieniona formuła programu z udziałem polityków „Woronicza 17”, w którym po przegranej wyborczej Bronisława Komorowskiego skasowano miejsce dla przedstawiciela obecnego prezydenta. Według tych samych informacji ludzie prezydenta mieliby również nie występować w programach Polskiego Radia.
O sprawę zapytaliśmy szefową Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta Katarzynę Sroczyńską-Adamiak. – Z TVP nie przychodzą żadne zaproszenia do programów publicystycznych. Nie ma mowy o stałej obecności przedstawiciela prezydenta w programach z udziałem polityków, jak to miało miejsce za czasów prezydentury Bronisława Komorowskiego. Z programu „Woronicza 17” nadawanego w TVP Info usunięte zostało krzesło prezydenckie – mówi Sroczyńska-Adamiak.
Obecnie szefowa Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta czeka na odpowiedź od prezesa TVP i prezesa Polskiego Radia na pismo wysłane 25 września, prosi w nim o wyjaśnienie, jakimi kryteriami kierują się publiczne stacje w doborze gości w audycjach publicystycznych.