My wychodzimy po pracy totalnie wypluci, a jeszcze dookoła słychać komentarze o urzędasach, co siedzą, pierdzą w stołki, nic nie robią, no i oczywiście biorą po kilka tysięcy pensji. Ja się pytam - którzy?!
ogółem 35 lat pracy w tym w pomocy społecznej na stanowisku pracownik socjalny 13 lat i zarabiam 2.100 zł. i z czym odejdę na emeryturę , o ile dożyję emerytury.
I cóż z tym począć Szanowne Koleżanki i Koledzy? Od narzekania nam się nie polepszy. Po 21 latach pracy jako pracownik socjalny zarabiam 1600 zł. Lubię to co robię, choć kosztuje to mimo wszystko sporo nerwów. W Urzędzie Miasta, tuż po szkole, pracujące raptem kilka lat osoby mają po 2500 zł. Nie krzyczymy głośno to i nikt nas nie słyszy. O związkach zawodowych mowy nie ma a pomysłu brak jak polepszyć sobie byt....