zasadność funkcjonowania rodz. zast!!! - Stare tematy

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]

Napisano: 26 maja 2010, 18:53

Słuchajcie,jest rodzina zastępcza(starsza siostra)rodzina funkcjonuje już około 8-10 lat. od 2 lat starsza siostra wyszła za mąż i wyprowadziła się do miejscowości obok,więc faktyczną opiekę nad 13 latką sprawuje matka biologiczna,ma swój dochód,dobre warunki w domu i w sprawach dziecka to ona sie kontaktuje np ze szkołą,lekarzem itp.. Oczywiście Sąd ma czas na rozpatrzenie tego czy jest zasadność funkcjonowania rodziny a co ja mam z pieniędzmi zrobić? mogę uchylić decyzję w zwiazku z tym ze rodzina zastępcza formalnie (na papierku)jest ale nie sprawuje opieki nad dzieckiem? pomocy bo dość pilne!!;-)pozdrawiam
~Aśka


Napisano: 26 maja 2010, 21:25

Uchylaj decyzję, a potem po jej uprawomocnieniu decyzja o zwrocie nienależnie pobranych świadczeń - tylko dobrze udokumentuj od kiedy siostra nie sprawuje bezpośredniej opieki nad dzieckiem, a sprawuje ją matka. Zawiadom o wszczęciu postępowania i zbieraj oświadczenia, dowody - np. informacje ze szkoły, od lekarza, sąsiadów. Nie ciągnij dalej tej fikcji, bo potem będzie gorzej. I tak 2 lata masz w plecy. Powołaj się na art. ustawy mówiący o tym, ze rodzina zatępcza sprawuje opiekę nad dzieckiem osobiście.
~Basia

Napisano: 26 maja 2010, 23:34

tak też myślałam,i jestem w szoku że to tak długo trwa i nikt nie zwrócił uwagi,ja pracuję od niedawna i nie bardzo wiedziałam jak się za to zabrać,a jeśli chodzi o dowody to mam nawet oświadczenie samej matki biologicznej że to ona sprawuje opiekę,jedna sąsiadka rodziny zastępczej też powiedziała że podpisze się pod tym że dziecko nie mieszka z rodziną zastępczą,dzieki za pomoc,kto ma jeszcze jakieś pomysły i podpowiedzi to chętnie się z nimi zapoznam,
~Aśka

Napisano: 26 maja 2010, 23:35

tak też myślałam,i jestem w szoku że to tak długo trwa i nikt nie zwrócił uwagi,ja pracuję od niedawna i nie bardzo wiedziałam jak się za to zabrać,a jeśli chodzi o dowody to mam nawet oświadczenie samej matki biologicznej że to ona sprawuje opiekę,jedna sąsiadka rodziny zastępczej też powiedziała że podpisze się pod tym że dziecko nie mieszka z rodziną zastępczą,dzieki za pomoc,kto ma jeszcze jakieś pomysły i podpowiedzi to chętnie się z nimi zapoznam,
~Aśka

Napisano: 27 maja 2010, 12:30

Miałem kiedyś taką sytuację, że synek w tygodniu mieszkał z matką biologiczną w mieście X (tu miał szkołę) a niby na weekendy jeździł do miejscowości Y, gdzie przebywał u rodziny zastępczej. Oczywiście weekendy i tak spędzał z reguły w mieście X a Sąd oczywiście nie chciał zmienić postanowienia. Nie zdziw się, jak i tu Sąd stwierdzi tak samo. Wezwij rodzinę zastępczą i niech przy Tobie napisze, że rezygnuje z rodziny zastępczej a potem zawiezie do Sądu.
~cpr

Napisano: 27 maja 2010, 16:02

Myślę, że udokumentowana informacja do sądu powinna wystarczyć do rozwiązania rodziny zastępczej. A póki nie ma (lub jeśli nie będzie) postanowienia, to pieniążki - moim zdaniem - powinnaś płacić.
~Ja

Napisano: 28 maja 2010, 14:42

no właśnie mi chodzi o to żeby z tymi pieniążkami coś zrobić, nie chcę wypłacać pieniędzy które ida z naszych podatków, a to jest fikcyjna rodzina, i o to mi też chodzi czy formalnie ja mogę odmówić pomocy finansowej nawet jeśli Sad pozostawi tą fikcyjną rodzinę!
~jowda

Napisano: 28 maja 2010, 20:49

Proponuję abyś zrobiła tak jak pisałam wyżej. Rodzina ma prawo odwołać się od Twojej decyzji. Jeśli tak zrobi, to prześlesz odwołanie z całością sprawy do SKO, w piśmie przewodnim wyjaśniając dlaczego podtrzymujesz swoje stanowisko i to już SKO będzie rozstrzygać czy dobrze zrobiłaś. Czasem instytucja odwoławcza SKO się przydaje, bo może potwierdzić poprawność Twojej decyzji, rozstrzygnąć sprawę lub zwrócić do ponownego rozpatrzenia zwracając przy tym uwagę na stosowanie konkretnych przepisów. Warto spróbować. Ale najpierw porozmawiaj ze swoim przełożonym, bo jeśli wcześniej był popełniony błąd, to trzeba sie będzie liczyć z nienależnie wypłaconymi świadczeniami.
~Basia

Napisano: 31 maja 2010, 9:44

Ja miałam kiedyś taką sytuację, że dzieci przeszły do matki biologicznej (bo matka zastępcza zaczęła nadużywać alkoholu) więc w związku z tym uchyliłam decyzję o przyznaniu pomocy dla rodziny zastępczej, sąd rozwiązał rodzinę zastępczą dopiero 4 miesiące później. Rodzina się nie odwoływała więc nie wiem czy zrobiłam dobrze.
~grazka

Napisano: 01 cze 2010, 15:47

zawiesić swiadczenie do czasu wyjasnienia sytuacji , pewnie do czasu rozwiazania rodziny zastępczej
~LIDIA



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 10 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x