Pojawia się tez dylemat w sytuacji gdy osoba ma nowe orzeczenie a nie informuje nas bez zbędnej zwłoki mając jednocześnie przedłużenie tzw covidowe. I np orzeczenie jest z czerwca (prawomocne od lipca) a wniosek o zasiłek składa we wrześniu.
W ramach nowego postępowania przyznajemy jej prawo do zasiłku od lipca lub sierpnia (w zależności od przyjętej interpretacji) a świadczenia wypłacone na podstawie covidowej decyzji zmieniającej zaliczamy w poczet wypłaconych w ramach wydanej nowej decyzji?
Przecież nie będziemy ich uznawać za nienależnie pobrane.
"do dnia wydania nowego orzeczenia " - orzeczenie wydane 29 marca (niekorzystne) Pani otrzymała w kwietniu (wysłane pocztą) - od marca czy od kwietnia do zwrotu ?
Pani przyszła teraz z nowym orzeczeniem wydanym 28.04.2021, prawomocne 01.06.2021 r. Zasiłek pielęgnacyjny miała do 31.03.2021 r. Umknęło mi przedłużenie świadczenia, pani też wcześniej nie zwróciła na to uwagi. Dzisiaj z urzędu przedłużam jej na podstawie ustawy covidowej od kwietnia 2021 r. ale do kiedy? nowy wniosek składa we wrześniu?
myślę, że jak nie przedłużyłaś , to teraz od dnia złożenia wniosku przyznajesz zasiłek, wydajesz nową decyzję przyznającą i tam są zawarte wszystkie okresu przysługiwania zasiłku jeśli dobrze widzę ?
to tylko przedłużenie od kwietnia do wydania nowego orzeczenia (trudno) i teraz od września
ja mam dylemat tylko czy do dnia wydania czy do dnia kiedy osoba otrzymała orzeczenie (u mnie jest to sprawa z odwołania, wtedy wydane orzeczenie jest natychmiast wykonalne, data wydania 29 marca odbioru początek kwietnia) ?
w takim razie jej sie należy do końca m-ca, w którym uprawomocniło się orzeczenie tj. do 30 czerwca (zgodnie z pismem z ministerstwa)?
ja bym brała datę uprawomocnienia