bo wychowuje wspólnie dziecko
Na jakiej podstawie mają być w jednej rodzinie dwa różne składy rodziny? Jak będzie 4 konkubentów to będzie 5 składów rodzin?
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
a jak się ma do tego definicja osoby samotnie wych.dziecko????
wychowuje co najmniej jedno dziecko z jego rodzicem (konkubentem) więc automatycznie nie jest osobą samotnie wych dzieci i nie może otrzymać na żadne z dzieciaków dodatku dla sam.rodzicow
konkubent owszem jest rodzicem, ale jedynie swojego dziecka. Nie jest już rodzicem "sierot", dlatego nie ma podstaw wpisywania go do składu w ich wniosku. A wielodzietność na trzecie uprawnione bez zmian.
czyli jak masz gościa, który sobie wziął za żonę wdówkę z czworgiem dzieci (1 mają wspólne) to tego gościa też nie wpiszesz bo nie est rodzicem "sierot", dlatego nie ma podstaw wpisywania go do składu w ich wniosku
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Co do definicji osoby samotnie wychow.-"chyba, że wychowuje wspólnie co najmniej jedno dziecko z jego rodzicem"-konkubent nie jest rodzicem "sierot" i właśnie stąd te dwa składy rodzin!
Ms...........................jesteś w dużym błędzie.... przecież jedno dziecko wychowują wspólnie... więc już matka nie jest samotnym rodzicem
gdyby kobieta miała konkubenta z którym nie ma dzieci to wtedy nie uwzględniamy go w składzie rodziny.... i pomimo ,że po chałupie krążą portki... dalej pozostaje samotną matką- taki ma sens definicja samotnego rodzica.
A czy ktoś wybiera się w najbliższym czasie na szkolenie? Jeśli tak,to może z innym szkolącym warto byłoby to skonsultować! Gdybyście mieli okazję, to porazmawiajcie na ten temat i pochwalcie się na forum o efektach.
Pozdrawiam