Tez tak myślęIks pisze:Nie wierzę, że Mazurkiewicz tak powiedział. Jak dla mnie to Twoja nadinterpretacja. Mógł być omawiany jakiś konkretny zagmatwany przypadek (co prawda nie jestem sobie w stanie wyobrazić jaki, ale...), co jak co, ale definicję rodziny BM jednak zna. Sam nie przepadam za jego szkoleniami, ale w coś takiego po prostu nie wierzę.