Jeżeli chłopak nie pracował w tamtym okresie, no to ja bym matce uwierzył i wołał zwrotu DW. Jak pracował i sam zamieszkiwał to nie był na utrzymaniu matki. W dodatku węglowym masz, że oprócz mieszkania
chłopak musiał jeszcze gospodarować czyli sam się utrzymać
Dotyczy pomocy społecznej i trochę odrębnego stanu faktycznego ale sens uważam ma w twojej sprawie.
https://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/9D2140BF89
Ponadto, co istotne, Sąd trafnie przyjął, że skarżąca pozostaje na utrzymaniu matki, gdyż poza dodatkiem mieszkaniowym
nie ma stałych własnych dochodów, które pokryłyby wydatki związane z zaspakajaniem podstawowych potrzeb życiowych (żywność, leki, odzież, środki czystości). Należy w takiej sytuacji podzielić pogląd Sądu, że skarżąca nie może prowadzić odrębnego od matki gospodarstwa domowego także z tego względu, że nie posiada własnych dochodów na jego utrzymanie.
Wbrew twierdzeniom skarżącej dla uznania, że prowadzi ona odrębne gospodarstwo domowe nie jest wystarczająca okoliczność otrzymywania przez nią dodatku mieszkaniowego w kwocie 168,72 zł, gdyż taki dochód nie jest wystarczający do samodzielnego utrzymania się, tym bardziej że z tej kwoty tylko 69,18 zł wypłacane jest do rąk własnych skarżącej.