Zdegradowana - Kadry

[zdegradowana]

Minęły dwa miesiące i widzę, że mój watek jest dyskutowany. To powiem jak dalej moje życie wygląda w pracy, masakra. Obgadywanie za plecami, ba nawet nie obgadywanie tylko obczernianie, wszystko co zrobię to źle, ignorancja i odcinanie od informacji. Po prostu nie wytrzymuję. Wygarnęłam jednej koleżance, nic sobie z tego nie zrobiła. Postanowiłam odejść, ale na razie poszukiwanie pracy bez efektu, u nas ciężko o pracę. Nikomu nie życzę.

[Gość]

To przykre PS którzy, powinni być pełni empatii i zrozumienia okazują się wobec siebie tacy wredni . Życzę powodzenia

[Danka 3]

Radziłabym " przeczekać" obecną sytuację. Jest to na pewno trudne. Ale jest takie powiedzenie , że dłużej pracownika niż Kierownika,też nie wiadomo czy będzie po wsze czasy pełnił tą funkcję .Napewno byłoby Ci o wiele lepiej pracować w innej atmosferze niż obecna. Ale nie poddaj się .Jeżeli znasz się na pracy , którą aktualnie wykonujesz to pracuj, rób swoje. Nie myśl o zmianie pracy, bo niby dlaczego masz się zwalniać. Muszę Cię pocieszyć ,że nie wszędzie jest idealnie. Mnie do emerytury brakuje ok. roku i tez jestem poniżana, obgadywana, też ciągłe czepianie się . Ale robię swoje, pilnuję terminów. Ważne ,że klienci mają o mnie dobre zdanie, pomagam im jak mogę.