Witam dzwonilem do swojego mopsu w sprawie zwrotu zaległości a one mi mówią ze jeszcze NIS maja programu do wydawania decyzji a także pieniędzy na uruchomienie wypłat. Dzwonie do urzędu wojewódzkiego a ta pani mówi mi ze pieniądze na wyplaty wszystkie gminy województwa pomorskiego dostały juz w maju i zaległości powinny być juz wypłacone. Była zakończona bo w niektórych gminach juz po 2-3 dniach od momentu złożenia wniosku zaległości były uruchomione. A ja zlozylem wniosek 15 maja wywiad miałem 30 maja i nadal nic nie dostałem! To skandal jestem juz rok czasu bez środków do życia i urzędnicy maja to gdzieś!Jak jest u was w gminach z wyplatami i z kad to zakłamanie?
A kto by wierzył podrzędnej politycznej swołoczy pozatrudnianej z poparcia politycznego i po znajomości.
Pieniądze to podostawali ale na pilne wypłaty podwyzek świadczeń pielęgnacyjnych, bo tamci to sa rzeczywiscie potrzebujący a nie ci, którzy nic nie mają.
ja rownież złożyłem w maju a najlepsze że chcieli mi wmowic że mi pasożytowi petentowi na zaległe rownież musi byc wywiad wiec dostane razem z bieżącym wiec poskarżyłem do wyższej instancji....ale co tam taki typ czychający na kase a mops robi z siebie wyżej niż MILICJA.a prawda jest taka że mops swiadczy usługi i to według ustawy i to mops jest dla ludzi i jesli ta instytucja robi cos nie tak to człowiek zgłasza to bo niestety wiekszosc mopsow uważa że petenci to pasożyty ....
Program SIGNITY do obsługi świadczeń zaczął nam działać wczoraj o 15:30. Zatem dopiero dziś możemy wydawać decyzje, co oczywiście robimy. Reklamacje więc proponuję składać więc w tej firmie bo to oni mimo tego, że za swoją pracę otrzymują grube pieniądze przez długi czas nie byli w stanie i nie wyrażali chęci do zmian w programie odpowiadających zmianom w ustawie.
Z poważaniem,
wstrętny urzędas.
Dziękuje za ODP. Ale teraz jak juz program działa powinniscie zrobić wszystko aby jak najszybciej uruchomić wypłaty! Wiecie co to znaczy wraz z odopiecznym żyć za 615 zł rety i 153 zł zasiłku pielegnacyjnego. Od roku nie mieć co do gara włożyć i żyć z jałmużny! Te pieniądze które mama niewystarczaja na na zrobienie wszystkich opłat bo na pierwszym miejscu SA leki do kupienia! Syty glodnego nie zrozumie.
Droga Pani, co niektóre OPS-y pomimo przygotowania całości dokumentacji w niecałe 2 tygodnie NADAL nie mogą wydawać decyzji!!! Nie jest to z naszej winy- problemy z oprogramowaniem. Skoro prosisz o zrozumienie dla siebie, to zrozum również pracowników, którzy w ciągu 1 miesiąca mają zmianę 2 ustaw i wdrożenie jej w życie, gdzie niestety często jest brak interpretacji ustawy w problemowych kwestiach. Dziękuję za uwagę.
pisząc z punktu widzenia wrednego urzędnika stwierdzam:
nasza wina, że Państwu te świadczenia ministerstwo zabrało,
jak również nasza wina, że teraz, gdy z powrotem ministerstwo przyznało, nie jesteśmy w stanie na pstryknięcie palcem wypłacić.
Kiedy Państwo zrozumiecie, że to co się dzieje w świadczeniach rodzinnych (te zabierania i przyznawania i inne zmiany) nie są naszym pomysłem, nie mamy wpływu na to jakie ustawy wchodzą - ale potem musimy je stosować i to najlepiej w mgnieniu oka. Jesteśmy na pierwszej linii ognia wobec Państwa frustracji. (My też jesteśmy ludźmi i też mamy swoje problemy)
Nikt nie zamierza Państwa traktować jako pasożytów - stosujemy tylko coraz to nowsze wersje przepisów i tylko ich musimy się trzymać - nasze zdanie nie ma tu najmniejszego znaczenia.
Dlaczego ciągle nas obwiniacie za to, że nie macie za co żyć? Za sytuację, w której się znajdujecie odpowiadają nasi rządzący, którzy zostali wybrani w demokratycznych wyborach.
Proponuję pod MPiPS się przejechać i pikietować. Tam nabroili i nadal broją w przepisach. Mieliście ŚP, teraz dają Wam ZDO niby na starych a jendak na nowych przepisach. Wg ludzi z MPIPS ustawa o ZDO jest prosta i wspaniała, można ją wręcz do nagrody Nobla nominować a w rzeczywistości to bubel prawny już wkrótce zapewne uznany za niezgodny z konstytucją, który pozornie tylko przywraca prawo tym, którzy je bezprawnie utracili. MPIPS b. brzydko jak zwykle zagrywa z pracownikami na dole, próbując wmówić społeczeńśtwu, że to niedoczeni ludzie na dole robią problemy, tam gdzie ich nie ma, tylko że nie oni ponoszą odpowiedzialność (w tym finansową) za podejmowane decyzje adm.