zdo w małżeństwie - Świadczenia rodzinne

  
Strona 2 z 3    [ Posty: 21 ]

Napisano: 05 wrz 2014, 14:23

"Równie dobrze można napisać, przyznanie i do teczki"

tylko zapis ustawy jakoś nie pasuje do tej procedury
skoro nie ma woli zmiany ustawy, to nie widzę sensu występowania przed szereg pracowników UG/GOPS z decyzjami przyznającymi
kasia26


Napisano: 08 wrz 2014, 9:57

kasia26 pisze:tylko zapis ustawy jakoś nie pasuje do tej procedury
Tylko SKO jakoś na podstawie tego zapisu przyznaje świadczenia.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 08 wrz 2014, 11:29

Iks pisze:
kasia26 pisze:tylko zapis ustawy jakoś nie pasuje do tej procedury
Tylko SKO jakoś na podstawie tego zapisu przyznaje świadczenia.
W rzeczy samej.
Organ administracji, będący w dodatku w stosunku do UG/MOPS/GOPS organem wyższego stopnia w rozumieniu kpa, stosując te same przepisy dokonuje odmiennej wykładni, podobnie jak czynią to WSA w przypadku SP, a TK uznaje to za utrwaloną praktykę.
Woli zmiany ustawy nie ma, bo skutki takiej zmiany dla budżetu byłyby znaczne. Brak świadomości obywateli w tej kwestii jest dla budżetu wybawieniem.
Nie zmienia to jednak faktu, że obecne brzmienie przepisu nie broni się i każda uchylona przez SKO decyzja to potwierdza.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 08 wrz 2014, 14:36

kronos79 pisze:stosując te same przepisy dokonuje odmiennej wykładni, podobnie jak czynią to WSA w przypadku SP, a TK uznaje to za utrwaloną praktykę.
No tak. A nikt nie powiedział, że jedynie SKO ma prawo stosować wykładnię celowościową przed literalną. Uważam, że dawanie odmów przez organy - a nawet sugerowanie odwołań i przerzucanie odpowiedzialności na SKO - jest celowym działaniem na szkodę strony, niepotrzebnym przedłużaniem postępowania, a w szerszej perspektywie pewnie jeszcze narusza zaufanie do władzy publicznej.
Walka z wiatrakami since 1998.
Iks
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 5941
Od: 27 lut 2014, 20:32
Zajmuję się:
Lokalizacja: Polska C

Napisano: 10 wrz 2014, 13:47

rozstrzygnięcia SKO WSA zapadają w indywidualnych sprawach
po drugie to tracą zaufanie pracownicy gops do ustawodawcy że taki chaos w prawie jest , dawniej tak nie było
a zresztą sko samo sobie winne , cudują z tymi przepisami, w role ustawodawcy chcą wchodzić, to ustawa powinna być zmieniana jeśli jest kwestionowana,
u nas sko to nawet uzysku dochodu nie potrafi zgodnie z ustawą liczyć zamiast miesieczny dodawać na 12 dzielą, twierdzą ze oświadczenie wprowadzone 15 maja odnośnie gopodrastwa rolnego są nic nie warte, bo fakt nieprowadzenie gopod rolnego określa uchwała nsa i samo oswiadczenie nic nie znaczy i inne bzdury, rolnikom odmawiali zanim uchwała wogóle sie ukazała wiele by pisać
wsa w pozananiu na obce osoby śp przyznawało, bez obowiązku alimentacyjnego teraz nsa uchwałą ukróciła ten proceder bo ustawy nie potrafią czytać
kasia26

Napisano: 10 wrz 2014, 14:04

kasia26 pisze:rozstrzygnięcia SKO WSA zapadają w indywidualnych sprawach
po drugie to tracą zaufanie pracownicy gops do ustawodawcy że taki chaos w prawie jest , dawniej tak nie było
a zresztą sko samo sobie winne , cudują z tymi przepisami, w role ustawodawcy chcą wchodzić, to ustawa powinna być zmieniana jeśli jest kwestionowana,
u nas sko to nawet uzysku dochodu nie potrafi zgodnie z ustawą liczyć zamiast miesieczny dodawać na 12 dzielą, twierdzą ze oświadczenie wprowadzone 15 maja odnośnie gopodrastwa rolnego są nic nie warte, bo fakt nieprowadzenie gopod rolnego określa uchwała nsa i samo oswiadczenie nic nie znaczy i inne bzdury, rolnikom odmawiali zanim uchwała wogóle sie ukazała wiele by pisać
wsa w pozananiu na obce osoby śp przyznawało, bez obowiązku alimentacyjnego teraz nsa uchwałą ukróciła ten proceder bo ustawy nie potrafią czytać
I gdyby to tylko były wymysły SKO i WSA, to bym się zgodził. Ale jeśli podobnie twierdzi NSA i TK, to już warto się nad sprawą pochylić.
W latach 2011-2012 wydałem ok. 60 odmów SP dla małżonków. Wszystkie (co do 1) wróciły do mnie jednobrzmiące - z konkluzją iż FAKT POZOSTAWANIA W ZWIĄZKU MAŁŻEŃSKIM PRZEZ OSOBĘ WYMAGAJĄCA OPIEKI NIE MOŻE STANOWIĆ PODSTAWY DO ODMOWY ŚWIADCZENIA.
Skoro tak twierdzi organ wyższego stopnia i jest to jednolita praktyka, potwierdzona licznym bogatym orzecznictwem to wyjścia są trzy. Można mianowicie:
1) ignorować ją
2) uznać że owszem praktyka jest, ale ja dalej obstaję przy swoim
3) zmienić własną praktykę uznając argumenty SKO i sądownictwa.
Dlatego twierdzenie, że wyjście jest jedno i z pewnością jest prawidłowe jest oznaką ignorancji.
"Kiedy człowiek zstępuje w przepaść, jego życie zawsze zyskuje jasno określony kierunek."
Terry Pratchett
kronos79
Awatar użytkownika
VIP
Posty: 3317
Od: 19 lut 2014, 10:39
Zajmuję się:
Lokalizacja: z OPS

Napisano: 15 wrz 2014, 9:28

ignorować dopóki ustawy nie zmienią , to jedyna droga żeby uporządkować ten cały chaos
od tego jest MPiPS zeby dostosowywać ustawy do orzecznictwa sko i sądów , to ministerstwo jest ignorantem a nie GOPSy
kiedy zapis o związku małżeńskim był w Tk ? i nic tyle czasu minęło , tyle zmian w ustawie a zapis o małżeństwach bez zmian
przez to ze gopsy włączyły się w praktykę wydawania decyzji biorąc pod uwagę wyroki które stoją w sprzeczności z zapisami ustawy mpips umyło ręce, po co zmieniać jak i tak wszyscy wydają inne decyzje , nie tędy droga
kasia26

Napisano: 15 wrz 2014, 12:40

,,Literalne stosowanie prawa nie pokrywa się wcale z zasadą surowości prawa. Literalne stosowanie prawa jest bardzo często niemądre i często całkowicie sprzeczne nawet z tym, co chciał uzyskać prawodawca. Czasem nawet trudno ustalić literę prawa. A poza tym pamiętajmy, że już prawnicy rzymscy wyraźnie podkreślali, że ponad tekstem dosłownym, treścią literalną prawa trzeba poszukiwać jego ducha, jego sensu, racjonalności, tego, co prawnicy nazywają tak zwanym funkcjonalnym tłumaczeniem prawa. Mądry prawnik zapyta, jaka jest funkcja jakiegoś prawa, do czego zmierza ten przepis, jaki jest jego cel, a nie o to, jak dokładnie brzmi. Tylko niewykształceni prawnicy albo niezbyt mądrzy prawnicy, no i nie prawnicy mają wyraźną tendencję do kurczowego trzymania się literalnego rozumienia przepisów prawa i są przekonani, że to jest najbardziej sensowne''.
prof. MAREK SAFJAN /TK/
Kati@

Napisano: 15 wrz 2014, 13:32

skoro sam profesor TK stwierdza że zapisy ustawy są w zasadzie sprzeczne z intencją ustawodawcy :lol: to nie dziwie się że jest taki chaos w prawodawstwie
Kati autorytety do cytowania wybieraj bardziej rozsądniej ten się akurat nie popisał,
mógł od razu powiedzieć ze prawnicy poprostu zyją z chaosu prawodawstwa i o to chodzi
tylko , że ten fakt uderza w zwykłych ludzi

całe zamieszanie z rolnikami, których nigdy żaden zapis ustawy nie wyłączał ze świadczeń opiekuńczych nawet uchwałę NSA wydali o ich wyłączeniu, a zw małżeński gdzie konkretnie jest napisane, trudno nawet pow że to wyłącznie literalnie czytanie ustawy ciężko to inaczej rozpatrywać nagle przyznawać, jak Tobie taki chaos odpowiada, jeszcze na poparcie twierdzeń "autorytety" wyciągasz to ja dziękuje za takich urzędników :!:
kasia26

Napisano: 15 wrz 2014, 13:53

Kasia nie umiesz czytać ze zrozumieniem ;)
Kati@



  
Strona 2 z 3    [ Posty: 21 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x