Mój wnioskodawca miał dec. III-VIII gos. 1 osobowe zmarł 04.06. według radcy (a jest niezłym radcą prawnym) umarzam postępowanie z dniem 04.06. wstrzymuje wypłatę z dniem 01.06.
Może dopytaj swojego radcę czy art. 162 czy 105
ale tu się już nie toczy postępowanie... więc co tu umarzać?
bo postępowanie toczy się od złożenia wniosku do wydania decyzji...
jeżeli w tym okresie umrze wnioskodawca to należy umorzyć postępowanie...
a skoro decyzja obowiązuje... a wnioskodawca zszedł...
to jedynym wyjściem jest stwierdza wygaśnięcia decyzji,
gdyż decyzja stała się bezprzedmiotowa,
z uwagi na brak strony,
uchylenia nie wchodzi w grę... gdyż uchylenie oznaczało, by że decyzja nie istniała od samego początku...
[/quote] To jest całkowicie bezduszne i wydaje się bezmyślne (!!!) podejście.
Jeśli stawia się argument „na niego była decyzja”, to czy praktykujecie decyzje na kilka osób? W takim przypadku wniosek też musi być od kilku. Czy ktoś to praktykuje oraz czy tak się zaleca, czy ktoś z tym się spotkał?[/quote]
gdy umiera wnioskodawca, to przyjęliśmy następująca zasadę:
1) wnioskodawca to jednoosobowe gospodarstwo domowe - wygaśniecie decyzji
2) w lokalu pozostaje współmałżonek (oj prof Miodek by mnie zganił) - zostawiamy decyzję bez zmian
3) w lokalu pozostaję dzieci wnioskodawcy lub inna rodzina, ale nie ma współmałżonka - wygaśniecie decyzji
Mniej więcej zgoda, tzn. przypadek 3) najlepiej potraktować indywidualnie.
sja pisze:Umarzamy postępowanie z dniem 05.06 wstrzymujemy wypłatę od 01.06
W sumie naszym zdaniem powinno być raczej tak: wygaśnięcie decyzji z dniem 05.06, wstrzymujemy wypłatę od 01.06
Jeśli chodzi o sposób wygaszenia, to przypomnę, że nie jest ono automatyczne, lecz wymaga wykazania (udowodnienia?!) kilku warunków wymaganych art. 162 (!!!). Nie chodzi mi tu o takie czy inne zapisy na decyzji, ale przede wszystkim o logiczną poprawność rozumowania. Konia z rzędem można byłoby temu, kto potrafi to poprawnie dokonać w przypadku pozostawienia przez zmarłego innych osób w gospodarstwie domowym.