Zgon wnioskodawcy, dodatek pobierany - Dodatki mieszkaniowe

[~małe ww]

jh ja będę jak zwykle w opozycji....... bowiem decyzja jest imienna (mimo dotyczy całego gospodarstwa domowego) i w przypadku zgonu beneficjenta staje się bezprzedmiotowa a więc należy ją wygasić
dodatek ruszamy tylko z 2 powodów dotyczących zmian po wydaniu warunków - wnioskodawca się wyprowadza z lokalu lub z tego świata....
sory ale to jest już przetestowane i sa na to wyroki (nawet tu na forum się kiedyś jakiś na ten temat walał )

[~jh]

Trudno mi pogodzić się z argumentem że od chwili śmierci członka rodziny mieszkania nie trzeba opłacać, dodatek staje się niepotrzebny czyli decyzja w efekcie tego staje się automatycznie bezprzedmiotowa.

Pozostanę przy swoim poglądzie, nota bene zaczerpniętym ze szkolenia, że w razie śmierci >nie kopcie leżących<.

Jeśli zaś chodzi o podpis, to niezbyt precyzyjne jest >podpisala sie za meza<. W każdym przypadku podpisywania się w zastępstwie należy podpisywać się swoim nazwiskiem (co niestety nie każdemu wydaje się oczywiste), z ewentualnym wyjaśnieniem stosownym do okoliczności, niedopuszczalne jest tworzenie wrażenia jakoby tamta nieobecna osoba się podpisała (podrabianie podpisu?).

[~Ania]

no dobrze, ale jak to od formalnej strony załatwić?

[~jh]

Co załatwić?

[~maja]

powinnaś wygasić decyzję bo jest bezprzedmiotowa (to juz kiedyś było na forum) potem przyznać na wniosek żonie i byłoby ok. Teraz ... nie mam pomysłu, jak to zrobić

[~prawdziwe zzz]

żona pośmierci męza powinna zgłoscic fakt, że mąż nie zyje - wtedy decyzja byłaby wygaszona na meża, a zona juz wczesniej złozyłaby wniosek na siebie, a tak to moim zdaniem powinna oddać te dodatki za 2 miesiące co pobrała jak mąz nie żył.

[~Ania]

wiem, że powinna oddac, ale czy jakies pismo do niej wystosowac?

[~teresa]

A ja byłam 3 miesiące temu na szkoleniu, które prowadził członek SKO - powiedział on, że jeżeli po osobie zmarłej (która otrzymywała DM ) w gosp. domowym pozostały osoby to dodatek wypłaca się do końca.
Decyzję wygasza się (jako bezprzedmiotową ) gdy gospodarstwo było 1-osobowe.

[~małe ww]

może zacznij od początku.... jak ta sprawa wypłynęła - sama wywęszyłaś czy ktoś poinformował.... ?
jeśli masz paiery których pod dywan nie uda się zamieść wygaszasz decyzję w sprawie przyznania dodatku z powodu że stała się bezprzedmiotowa na 162 kpa
pisemnie wzywasz panią do zwrotu nienależnego świadczenia

[~Ania]

No wiec tak, przyszła do mnie żona zmarłego złożyć wniosek o dodatek mieszkaniowy na siebie (wcześniej był na męża) Po przejrzeniu dokumentów zobaczyłam, że otrzymała rentę po zmarłym mężu. No i wyszło, że pobierała dodatek za męża, podpisując się na liście jako on. Nie zgłosiła tego że mąż zmarł i ja też o tym nie wiedzialam, gdybym sie wczesniej dowiedziala to byłoby po sprawie, a tak jest kicha. Poinformowalam ją że będzie musiała zwrócić nienaleznie pobrany dodatek, zgodziła się ale żeby rozłożyć na raty. Nie wiem po prostu, czy do niej jakieś pismo wystosowac czy nic nie pisać, a ona odda kasę?