Bo w sumie dlaczego ustalanie prawa do zasiłku dla starszego dziecka ma wpływać na wydaną już decyzję dla dziecka młodszego (wg starych zasad)?
Pomocy!!!
jakos brak odwaznych do podejmowania dyskusji;-)
nie zazdroszcze sprawy, ale przy tylu watpliwosciach uznalabym jednak,ze lepiej ustalic prawo do swiadczen od lutego w ramach zl za zl i podpowiedziec odwolanie
Myślę, że tędy będzie droga. Choć sam luty też rodzi wątpliwości, bo przecież dla młodszego dziecka poszły świadczenia w pełnej kwocie. I cały czas mnie męczy fakt, że wniosek o świadczenie na starsze dziecko wejdzie w paradę prawidłowej wypłacie z tamtorocznej decyzji. Totalne pomieszanie z poplątaniem, ale tak to jest jak nowelizację wprowadza się nie od początku okresu zasiłkowego, tylko z nowym rokiem
Dokopaliśmy się do wyjaśnienia z Ministerstwa (w tej samej sprawie), gdzie wskazano nam, że w takim wypadku ma zastosowanie art. 24 ust. 2a, więc kwestia czy od lutego czy od grudnia jest już wyjaśniona.
No to prosty strzał. Młodszy ma wypłacony styczeń i luty. Przeliczać złot za złot na obydwu i pomniejszyć ogólną wypłatę o już wypłacone świadczenia?? Tylko jak to zrobić w systemie? A może Sygnity przeliczy sobie już samo? I cały czas to samo pytanie: czy skoro to kontynuacja poprzedniej decyzji, a zonk, to orzeczenie, które strona dostała dopiero w styczniu, to karać licząc złot za złot?? RA-TU-NKU!!