Mam problem i bardzo proszę o poradę co byście zrobili w takiej sytuacji ?
Pracownik ( opiekunka ) zatrudniona na 1/3 etatu w dniach 6 i 7 lipca ( tj poniedziałek i wtorek )nie pojawiła się w pracy bez żadnej wiadomości. Pojawiła się w pracy w środę jak gdyby nic ( wcześniej już miała 2 nagany w aktach ). My w tym czasie musieliśmy zorganizować ty ludziom usługi opiekuńcze. Według mnie powinna dostać art 52 ale chcieliśmy jej nie robić "bałaganu" wiec powiedzieliśmy żeby od środy napisała urlop i po urlopie tj. 23 lipca napisała podanie o rozwiązanie umowy o pracę za porozumieniem stron. Niestety w ostatnim dniu urlopu tj. 22 lipca przyniosła zwolnienie. To my w tym dniu wręczyliśmy jej rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z winy pracownia. Tym bardziej że nie chcieliśmy już tego pracownika ponieważ naraża naszych podopiecznych a z drugiej strony źle świadczy o naszym ośrodku.
Bardzo proszę o opinię. Podam nr tel. 785026648